FILM

Z odzysku (2006)

Inne tytuły: Retrieval

Recenzje (1)

Bohaterem "Z odzysku" jest pochodzący z biednej śląskiej rodziny Wojtek, który stara się żyć uczciwie. Ciężko pracując próbuje załatwić legalne dokumenty dla ukochanej Ukrainki, samotnie wychowującej syna. Ze względu jednak na niskie zarobki, nie jest to możliwe i Wojtek podejmuje pracę w roli ochroniarza małomiasteczkowego gangstera.

Nowy film Fabickiego nie zachwyca, a wręcz przeciwnie - nuży. Mimo słusznej wymowy, iż za wszelką cenę należy żyć uczciwie, być szczerym w związkach z innymi, dbać o najbliższych nie można w nim dostrzec cienia oryginalnej myśli. Listę tego typu moralnych nakazów Fabicki ubiera w pojedynek o duszę Wojtka (zresztą bardzo kiepsko zagranego przez Antoniego Pawlickiego). Na "ciemną stronę mocy" próbuje go przeciągnąć lokalny "ojciec chrzestny", czyli Gazda (doskonale sportretowany przez niepozornego Jacka Braciaka). Starcie tych nakreślonych przez schematyczne sytuacje i banalne dialogi bohaterów nie porywa jednak widza. Zaprogramowany dydaktyzm razi i nie pozwala oglądającemu przejąć się losem głównego bohatera.

Wysyłając "Z odzysku" do Hollywood po raz kolejny dajemy się poznać jako smutny, stłamszony naród ludzi, zamieszkujących szare, brudne okolice. A to przecież… tylko część prawdy.

Więcej o filmie:


https://vod.plus?cid=fAmDJkjC