FILM

Obywatel (2014)

Recenzje (1)

Talent komediowy Macieja i Jerzego Stuhrów, którzy wspólnie zagrali bohatera (w młodości i wieku dojrzałym), Soni Bohosiewicz, Piotra Głowackiego, Violetty Arlak i wielu, wielu innych (w filmie wystąpiło około 100 aktorów) sprawia, że na "Obywatelu" można się bardzo dobrze bawić. Raz uśmiechnąć, raz roześmiać. Po chwili jednak przychodzi gorzka refleksja. Jerzy Stuhr mówi bowiem o rzeczach przykrych i bolesnych. O karierowiczach, układach, oszustwach, kłamstwach, stereotypach, politykierach, donosicielach, dyrektorach z zawodu, ubekach, lustratorach, ideowcach i pechowcach. O człowieku wplątanym w historię, choć tego nie chce. O samym sobie i swoim pokoleniu - ludzi urodzonych pod koniec wojny lub tuż po niej, którym nie zawsze było dane samodzielnie pokierować swoim losem.

Bratek, powinowaty Piszczyka, ale i Forresta Gumpa, na własnej skórze doświadcza wielu doli i niedoli dziejów Polski XX i początku XXI wieku. Nawet gdy osobiście nie uczestniczy w wydarzeniach, to zawsze mocno wpływają one na jego życie. Chce dobrze, a praktycznie zawsze wychodzi źle. Przez przypadek zostaje internowany. Raz jest bohaterem związków, Solidarności, PZPR, kiedy indziej ich wrogiem. Do domu sprowadza najgorszą z możliwych żon - kobietę wyspecjalizowaną w łamaniu ludzi w czasie esbeckich przesłuchań. W nowej rzeczywistości pracę dostaje u niezbyt cnotliwego księdza. Na głowę spada mu literka z neonu Telewizji Polskiej. Zarówno w poprzednim, jak i w obecnym systemie gubi się i ciągle tęskni za marzeniami, których nie udaje mu się zrealizować.

Stuhr jest surowy dla wszystkich, niezależnie od tego, po której ze stron stoją. Przeciwstawia się zresztą takiemu czarno-białemu podziałowi świata i ludzi, na złych i dobrych, uczciwych i wrogów. Wszyscy bowiem mają to i owo na sumieniu, swoje grzechy i grzeszki, rzeczy, których powinni się wstydzić. "Obywatel" jednak nie tylko piętnuje i potępia, co daje cień nadziei. W tym komedio-moralitecie wydaje się filmowiec wierzyć w człowieka i swoich bohaterów, w to, że pewne rzeczy Polacy mają już za sobą i mogą się z tego śmiać. Oby miał rację!

Więcej o filmie:


https://vod.plus?cid=fAmDJkjC