FILM

Nauka spadania (2014)

Long Way Down, A

Recenzje (1)

Podobno sylwester to jedna z tych nocy, kiedy popełnianych jest najwięcej samobójstw. Na dachu londyńskiego drapacza chmur spotyka się czworo desperatów - każdy z nich ma dobry powód, by ze sobą skoczyć. Kariera prezentera telewizji śniadaniowej, Martina (Pierce Brosnan) legła w gruzach po tym, jak trafił za kratki za romans z nieletnią. Pogrążona w depresji Maureen (Toni Collette) samotnie wychowuje niepełnosprawnego syna. Pyskata Jess (Imogen Poots) musi zmierzyć się z rodzinną traumą, a J.J. (Aaron Paul), choć marzył o sukcesie w branży muzycznej, wiąże koniec z końcem jako dostawca pizzy. Ustawianie się w kolejce po śmierć brzmi niedorzecznie, więc kwartet straceńców zawiera pakt. Nie zabiją się aż do kolejnego "ulubionego" dnia samobójców - walentynek.

Film "Nauka spadania", mimo że dotyka bolesnego tematu, nie jest obrazem terapeutycznym, jak chociażby "Charlie" Stephena Chbosky'ego. Zamiast prawić morały, reżyser Pascal Chaumeil serwuje widzom dawkę niebanalnej mieszanki wisielczego i klasycznego, brytyjskiego humoru. Czwórka outsiderów tworzy wyjątkowo zgraną drużynę, w obsadzie nie ma słabych punktów. Pierce Brosnan jest wprost wyśmienity jako upadła gwiazda show biznesu, a rola Toni Collette tylko z pozoru wygląda na mdłą i nieciekawą. Aaron Paul, dotychczas kojarzony głównie z serialem "Breaking Bad", zrywa z wizerunkiem narwanego dilera i prezentuje spokojniejsze, zadumane oblicze. Jednak najbardziej wyrazistą kreację stworzyła Imogen Poots. Jess przeczy stereotypowi rozpuszczonej córeczki znanego polityka. Choć jest najmłodsza w kwartecie, to ona inicjuje ideę zawarcia paktu, jest siłą napędową grupy.

Miłośnicy powieści Hornby'ego nie powinni być zawiedzeni, ale ci najbardziej wymagający znajdą powód do narzekania - niezbyt znaczący w książce wątek podróży pod palmy zajmuje jedną czwartą filmu. Chaumeil dorzuca jeszcze własne "smaczki". Subtelnie daje prztyczka w nos twórcom programów śniadaniowych i prasy brukowej, obnaża ich pretensjonalność i bezmyślną pogoń za sensacją. Nie bagatelizuje jednak czynnika, który przesądził o popularności literackiego pierwowzoru. Zręcznie snuje opowieść o traumie samobójstwa, ale nie przytłacza nią widza, a to za sprawą inteligentnego humoru i bezbłędnie zarysowanych postaci.

Więcej o filmie:


https://vod.plus?cid=fAmDJkjC