FILM

Rozmowy nocą (2008)

Pressbook

Związek jest jak jazda samochodem pod prąd. Nigdy nie wiadomo, komu uda się ujść z życiem.

Rozmowy nocą to prawdziwy i zabawny portret pokolenia singli z wielkiego miasta, którzy, wbrew powszechnej opinii, starają się z całych sił znaleźć swoją drugą połówkę pomarańczy. Pogodna i pełna optymizmu opowieść o ludziach stworzonych dla siebie, jednak poszukujących szczęścia na różne sposoby.

Kiedy mężczyzna i kobieta stają się dla siebie dwoma przeciwstawnymi biegunami, nie należy za wszelką cenę przyciągać ich do siebie.

Rozmowy Nocą to opowieść o Matyldzie (Magdalena Różczka) i Bartku (Marcin Dorociński).

Matylda zarabia na życie lepiąc anioły z ciasta. Wie, że szukanie faceta na całe życie to zadanie na... całe życie. Buduje więc wymyślną strategię i daje ogłoszenie do gazety. Bartek gotuje w eleganckiej restauracji Po godzinach pisze książkę kucharską i nie bardzo może spotkać "tę jedyną". W końcu przełamuje nieśmiałość i wertuje rubrykę towarzyską. Obydwoje nie przeczuwają jeszcze, że są jedynie częścią większego planu…

On - przedstawiciel wymierającego gatunku niepoprawnych romantyków, ale twardo stąpających po ziemi. Ona - znalazła już swój sposób na życie, lepi anioły z ciasta i sprzedaje je do galerii.

On - poeta kuchni, dla którego gotowanie jest odzwierciedleniem fantazji i pragnień, po godzinach pisze książkę kucharską i wciąż czeka na spełnienie swoich zawodowych ambicji.

Ona - samodzielna kobieta, dla której niezależność stanowi życiową wartość, mieszka z koleżanką nieustannie testującą kolejnych "facetów swojego życia".

On - nie zważając jak piorunujące wrażenie robi na kobietach, wciąż wypatruje wymarzonej połówki, którą mógłby przeprowadzić przez kuchnie i smaki świata.

Ona - dokładnie wie, czego szuka i nie przewiduje dla Niego znaczącej roli…

Rozmowy Nocą to film dla wszystkich tych, którzy na przekór przeciwnościom losu szukają szczęścia, a na swoje problemy potrafią spojrzeć z przymrużeniem oka i uśmiechem.

Scenariusz filmu, autorstwa Karoliny Szymczyk-Majchrzak, jako pierwszy z gatunku komedii romantycznej został wyróżniony nagrodą Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej w prestiżowym konkursie Hartley - Merrill w 2006 roku.

Bardzo mnie ujął ten scenariusz. Myślę, że problemy jego bohaterów, dowcip dialogów i sytuacji będzie przemawiał do młodej widowni inaczej niż pewnego rodzaju "bylejakość" i niewysokich lotów dowcipy tak zwanych filmów o współczesności.

(…) Jest to film o tym co dobre w nas. Ale absolutnie nie mający cienia zapachu dydaktyki. Właśnie odwrotnie, cała opowieść jest i śmieszna i zaskakująca i dopiero po obejrzeniu tego filmu widz rozumie, ze obejrzał coś co mu pokazało i problemy życia i każe się zastanowić, pomyśleć nad sobą.

(…) Myślę, że taki film o współczesnym świecie jest już przez widownię wyczekiwany. Coś w rodzaju romantycznej opowieści o pragnieniu miłości, ale opowieści niebanalnej, obracającej się wśród ludzi młodych o innej obyczajowości, a przecież pragnących tego co dla widza zawsze jest najważniejsze - uczucia.

MATYLDA (Magdalena Różczka)

Nie opuszczał deski, wypijał kawę i miał inną! U norników preriowych naukowcy znaleźli gen odpowiedzialny za monogamię… Ja chcę nornika preriowego!

Samodzielna, atrakcyjna kobieta, która nie szuka już księcia na białym koniu. Niezależność stanowi dla niej życiową wartość. Znalazła swoją pasję i sposób na życie - lepi anioły z ciasta i sprzedaje je do galerii. Mieszka z przyjaciółką. Najważniejsze myśli zapisuje na papierze toaletowym, żeby nie uciekły. Lubi cebulę, colę i ketchup z McDonald's… i jak każdy podświadomie szuka prawdziwej miłości.

BARTEK (Marcin Dorociński)

Jemy po to, żeby żyć, żyjemy po to, żeby kochać"- tak rozpoczyna swoją książkę pewien młody, zdolny kucharz.

Romantyk, ale twardo stąpający po ziemi. Właśnie postanowił otworzyć się na milion samotnych kobiet żyjących w jego mieście, wyrusza więc na łowy. Nie szuka jednak królewny, szuka prawdziwej miłości. Wieczorami, w przerwie na wypatrywanie wymarzonej połówki pomarańczy, pisze książkę kucharską.

WERONIKA (Weronika Książkiewicz)

Z Krzyśkiem koniec. Dla niego gra wstępna oznaczała zdjęcie skarpetek. Niech mnie ktoś przytuli!

Kompletnie szalona przyjaciółka Matyldy. Łakoma na ludzi i życie. Seksapil jest jej bronią i atutem. Wierzy, że kobiecość jest najlepszym sposobem, jakiego może użyć dziewczyna w walce z męskim światem. Ze wszystkich języków najlepiej opanowała mowę ciała. Umiejętność tę wykorzystuje do testowania kolejnych "facetów swojego życia"…

KAROLINA (Roma Gąsiorowska)

"K" jak Kasia czy "K" jak Karina? Konformisto cholerny!

Przyjaciółka Bartka, dziewczyna o niebanalnej urodzie i wyjątkowych zdolnościach zjednywania sobie ludzi. Typ kumpeli, z którą faceci raczej się przyjaźnią, niż ciągną do łóżka. Dla swojego wybranka jest gotowa poświęcić kawałek… własnych pleców.

MAX (Sambor Czarnota)

Kto by tam wierzył w kobiece NIE? Mówicie NIE, a myślicie TAK. Więc dlaczego NIE!?

Elegancki i szarmancki. Jak przystało na "prawdziwego" faceta na wszystkie piękne kobiety reaguje w jeden, typowy sposób. We własnym mniemaniu jest niezwykle atrakcyjny i pociągający. Wierzy, że może zdobyć każdą dziewczynę.

MISIEK (Michał Piela)

Foczka wskakuj, bo mi felgi stygną.

Mężczyzna o powierzchowności bodyguarda. Miłośnik tuningu i hip-hopu. Z drugiej strony człowiek o gołębim sercu. Nieśmiały w stosunku do kobiet i nieporadny w okazywaniu uczuć. Mimo to potrafi budzić w płci pięknej żywe emocje…

RADIOWIEC (Arkadiusz Jakubik)

To, że ma ogolone nogi i czerwoną bieliznę, nie jest przypadkiem! A zamiast pomidorówką, pachnie drogimi perfumami, to nie przypadek. To sygnał. Każdy jej por błaga, wrzeszczy: WEŹ MNIE!

Dowcipny gwiazdor eteru nie do końca panujący nad swoimi emocjami. Ma ogromne doświadczenie w kwestii relacji damsko - męskich, ale wszystkie rozważania na temat związków sprowadza do zachowań seksualnych. Marzy o partnerce, która nadmiar życiowej energii potrafi wyładować w intymnych sytuacjach.

MAMA BARTKA (Joanna Żółkowska)

Przez ostatnie lata byłam dla ciebie i ojcem i matką i jako ojciec mówię ci SIADAJ. Posłuchaj tego. Taki kop, że kapcie spadają.

Typowa kochająca matka, ale nietypowa kobieta. Życie czerpie garściami, a energii pozazdrościłaby jej niejedna nastolatka. Szalona i awangardowa - uwielbia ciężką i głośną muzykę oraz dobrą zabawę. Od zawsze otwarta na nowe doświadczenia, ma za sobą przygody na tylnej kanapie samochodu przy przebojach The Doors i na pewno jeszcze sporo przed sobą…

Magdalena Różczka, MATYLDA:

O filmie:

To film o przeciętnych trzydziestolatkach, którzy w przedziwny, często zabawny sposób próbują rozwiązać swoje problemy i odnaleźć szczęście.

O postaci:

Matylda jest zwyczajną, współczesną, bardzo wrażliwą, delikatną i uczuciową dziewczyną. Ale wmówiła sobie, że jest inaczej. Nie chce już nigdy cierpieć, a co za tym idzie nie chce się angażować w żadne związki. Wmówiła sobie, że jest silna, chce być kobietą samowystarczalną i chce wszystko zawdzięczać tylko i wyłącznie sobie. Stara się żyć na jednym poziomie emocjonalnym - wymyśliła sobie, że jeśli nie dopuści do tego, żeby być bardzo, bardzo szczęśliwą, to na pewno nie będzie więcej bardzo, bardzo nieszczęśliwa. Tak się w tym zatraciła, że wydaje jej się, iż jest bardzo silną, mocno stąpającą po ziemi kobietą, która będzie w stanie zrealizować swój przedziwny plan. Postanowiła spędzić życie bez mężczyzny, ale bardzo pragnie mieć dziecko. Daje więc ogłoszenie do gazety, że szuka dawcy i w ten sposób spotyka Bartka.

O Bartku:

To facet, o którym marzy chyba każda dziewczyna. Najfajniejsze w nim jest to, że ma swoją pasję i nie wstydzi się uczuć. Nikogo nie udaje - to delikatny mężczyzna, który jednak potrafi tupnąć nogą, kiedy trzeba i postawić na swoim.

Bartek to świetny facet, ale Matylda tak wiele już w życiu przeszła, że nie ma siły na kolejny zawód miłosny. Dlatego stara się ze wszystkich sił nie angażować w tę znajomość. Stąd też najtrudniejsze tematy zawsze podejmuje przez telefon, boi się, że jeśli spojrzy Bartkowi prosto w oczy, będzie jej dużo trudniej trzymać się swojego misternego planu.

O Weronice:

Weronika jest zupełnym przeciwieństwem Matyldy, aż trudno uwierzyć, że się przyjaźnią. Ale z drugiej strony zawsze mogą na siebie liczyć, zawsze są dla siebie na pierwszym miejscu. Tym co najmocniej łączy te dwie postacie jest strach przed związkiem, obie panicznie boją się, że zostaną skrzywdzone.

Marcin Dorociński, BARTEK

O filmie:

Rozmowy Nocą to film o młodych ludziach, którzy na przekór piętrzącym się problemom próbują szukać szczęścia w życiu. Jak każdy z nas oczywiście szukają miłości, ale w niecodzienny sposób. Matylda daje ogłoszenie do gazety, a Bartek otwiera się na milion samotnych kobiet w swoim mieście i przegląda anonse towarzyskie.

O postaci:

Bartek jest skromnym, cichym, trochę nieśmiałym facetem, który zaraz po pracy wraca do domu. Wieczory spędza sam albo z mamą. W jego poukładanym i pozornie szczęśliwym życiu brakuje tylko jednego, ale bardzo ważnego elementu - miłości. Można powiedzieć, że Bartek jest romantykiem. Cechuje go nieco idealistyczne myślenie, można powiedzieć w naszych czasach nieżyciowe, ale też szczere, ładne i wartościowe. W dzisiejszym świecie, w którym tak łatwo jest dostać lub zdobyć to czego się pragnie, on pragnie miłości na całe życie.

Pewnego dnia Bartek natrafia na ogłoszenie w gazecie. Jego treść jest tak oryginalna i szalona, że z jednej strony intryguje go i pociąga, a z drugiej strony nieco odstrasza. Pierwszy telefon Bartek wykonuje jakby w przestrzeń, nie ma pojęcia do kogo dzwoni i czego może się spodziewać.

O Matyldzie:

Matylda jest kobietą jego życia, połówką pomarańczy, na którą tak długo czekał. Ona jednak nie chce się angażować, boi się powierzyć swój los w czyjeś ręce. Często tak w życiu bywa, że to co wartościowe rodzi się w bólach i trzeba o to walczyć z całych sił. I okazuje się, że Bartek, z pozoru ciapowaty facet, postanawia walczyć o tę miłość.

O gotowaniu:

Bartek lubi to co robi, gotuje dla ludzi i gotuje z sercem, a wieczorami pisze książki kucharskie. Sztuka kulinarna jest dla niego i pracą i pasją. I to czyni go szczęśliwym oraz spełnionym. Marzy mu się własna restauracja. Nie po to żeby być szefem, ale po to być móc decydować o swojej kuchni. Bartek uwielbia twórcze gotowanie - eksperymentowanie z przyprawami i smakami, łączenie sprawdzonych przepisów i wymyślanie nowych potraw.

Weronika Książkiewicz, WERONIKA

O filmie:

Rozmowy Nocą to film o miłości, o poszukiwaniu prawdziwego uczucia oraz drodze, jaką trzeba przejść, żeby znaleźć swoją połówkę i spełnić najskrytsze pragnienia.

O postaci:

Najkrócej o mojej bohaterce można powiedzieć tak: dzień dobry, jestem Weronika i jestem seksoholiczką. Jeżeli ekran przenosiłby zapach, to od Weroniki poczulibyśmy woń perfum ANGEL, a to chyba dużo mówi o kobiecie. Weronika marzy o tym, aby zostać modelką. To twarda sztuka - mimo kolejnych niepowodzeń nie poddaje się, cały czas biega na castingi i zamęcza Matyldę pomysłami na realizację swojego celu. W końcu dostaje szansę i staje się osobą publiczną, co jest dla niej bardzo ważne.

Jak na komedię romantyczną to postać wyjątkowo dramatyczna. Z jednej strony bardzo chciałaby się ustatkować, zakochać, słuchać od rana tupotu małych stópek. Z drugiej nie potrafi się uwolnić od swojej słabości - nie może oprzeć się niczemu co ma portki i się porusza. Zmienia więc facetów jak rękawiczki. Na pierwszy rzut oka wydaje się być typową "femme fatale", ale na swój sposób poszukuje miłości. A potrafi zakochiwać się naprawdę często, nawet parę razy dziennie. W głębi serca to ciepła, dobra i czuła dziewczyna, choć trochę zagubiona.

Kiedy będzie się wydawać już całkiem zatracona w swoich słabościach, los rzuci jej koło ratunkowe. Wymarzonego mężczyznę spotka w najmniej oczekiwanym miejscu i czasie - na spotkaniu seksoholików.

Maciej Żak, reżyser

Do pracy nad filmem "Rozmowy Nocą" obok ciekawego scenariusza i niebanalnej historii, skłoniła mnie perspektywa współpracy z dwójką znanych aktorów młodego pokolenia: Magdaleną Różczką i Marcinem Dorocińskim. Tym co najbardziej mnie interesowało podczas realizacji było zderzenie osobowości Matyldy i Bartka oraz zmiana wizerunku Marcina Dorocińskiego, z macho w zwykłego zakochanego mężczyznę. Najtrudniejszym, a jednocześnie najbardziej satysfakcjonującym aspektem pracy na planie było znalezienie odpowiednich środków wyrazu, aby jednocześnie pokazać prawdziwe uczucia i humor.

Karolina Szymczyk - Majchrzak, scenarzystka

Pisząc "Rozmowy Nocą" chciałam, żeby była to historia pełna poczucia humoru i lekkości, która opisuje zwyczajny świat dość niezwykłych ludzi. Daleko jej do plastikowej estetyki, którą często operują komedie romantyczne. Nagroda przyznana w konkursie była więc miłym zaskoczeniem. Nie spodziewałam się, że scenariusz, który został wsadzony do szufladki z napisem "komedia romantyczna" może być doceniony przez twórców filmowych zasiadających w jury konkursu Hartley - Merrill. W końcu ten gatunek kojarzy się z czymś banalnym.

Piotr "Miki" Mikołajczak - kompozytor

Komedie romantyczne bardzo często ilustrowane są mniej lub bardziej znanymi piosenkami o miłości. W przypadku "Rozmów Nocą" dostałem szansę stworzenia muzyki oryginalnej i skomponowania bardzo różnorodnych klimatycznie tematów.

W efekcie powstał, myślę, że niezwykle urozmaicony gatunkowo i stylistycznie, soundtrack. Reżyser miał pomysł, by pewne sceny filmu zilustrować bossa novą. By te nagrania zabrzmiały jak najbardziej wiarygodnie i na najwyższym muzycznie poziomie, zaprosiłem do współpracy Brazylijczyków, którzy bossa novę mają we krwi - wokalistkę Veronique la Berre i mistrza gitary Luiza de Aquino, którzy z nadspodziewanym dla mnie entuzjazmem wykonali utwory skomponowane przez Polaka… Międzynarodową ekipę artystów uzupełnił czarnoskóry raper M.y.s.t.i.c., Japonka Noriko Nagata i francuski kwintet smyczkowy String De L'orme Paris.

W obsadzie nie zabrakło też wybitnych polskich instrumentalistów. Mam nadzieję, że widzowie i w kinie i na wydanej płycie wyczują dobrą energię, jaka biła przy tej muzycznej produkcji.

Piotr Reisch, prezes SPI (producent filmu)

Wierzę w ten projekt od samego początku. Scenariusz jest tak dobry, że zdecydowaliśmy się na jego realizację bez wahania. Myślę, że dostarczy widzom nie tylko świetnej rozrywki, ale także pozwoli spojrzeć na nasze codzienne problemy z innej, pogodnej perspektywy. Jestem przekonany, iż nikt nie będzie zawiedziony po obejrzeniu filmu.

Agata Janicka, producent filmu (SPI)

Rozpoczynając pracę na produkcją szukaliśmy Matyldy i Bartka, aktorów, z którymi widzowie bez trudu będą mogli się identyfikować. Po obejrzeniu materiałów jestem przekonana, że wybór był jak najbardziej trafny. Magdalena Różczka i Marcin Dorociński, jak nikt inny, urzeczywistnili wizje scenarzystki dotyczące bohaterów.

Nina Terentiew, dyrektor programowy Telewizji POLSAT, (koproducent filmu)

Siłą tego filmu jest to, iż opowiada on historię zwykłych ludzi, którzy walczą o swoje szczęście w niezwykły sposób. Ona przestała już szukać księcia na białym koniu, lepi anioły z mąki i ceni sobie niezależność. On jest kucharzem z pasją, dla którego sztuka kulinarna jest odzwierciedleniem duszy. Akcja nie rozgrywa się w wielkim świecie finansjery, mediów czy sztuki, ale dzieje się niemalże w naszym sąsiedztwie, co nie znaczy, że opowieść jest szara i smutna. Wręcz przeciwnie - jest to świetna, zabawna i ciepła komedia z fenomenalnym scenariuszem i doborową obsadą: Marcinem Dorocińskim, który od momentu PitBulla, w moim prywatnym rankingu jest w czołówce młodych aktorów, podobnie jak Magda Różczka od czasu Oficera. Wierze, że oboje zdobędą też serca widzów poprzez kreacje w Rozmowach Nocą.

Marcin Jaworski, producent (50/50 FILMS, development literacki)

Postanowiliśmy stworzyć lekki i urokliwy film o ważnych sprawach. Film skierowany do szerokiej, ale bez wątpienia wrażliwej widowni, otwartej na humor i oczekującej opowieści o własnych problemach. Pracując nad scenariuszem - naszym starannie tworzonym przepisem na film - mieliśmy pełną świadomość faktu, że "mały błąd popełniony na początku staje się wielkim na końcu…" Czy nam się udało, będzie można ocenić już wkrótce.

Więcej o filmie:


https://vod.plus?cid=fAmDJkjC