FILM

King Kong (2005)

Inne tytuły: Kong: The Eighth Wonder of the World

Ciekawostki

Peter Jackson otrzymał za reżyserią "King Konga" 20 milionów dolarów. Jest to najwyższa gaża reżyserska w historii.

W ramach aprilisowego żartu na oficjalnej stronie (www.kongisking.net) umieszczono informację, że wytwórnia rozpoczęła już produkcję kolejnych dwóch części King Konga - "King Kong: Son Of Kong" i "King Kong: Into the Wolf's Lair". Oba filmy miały mieć swoją premierę w 2006 roku.

Peter Jackson początkowo chciał nakręcić "King Konga" zaraz po zakończeniu prac nad filmem "Przerażacze" (1996). Jednak nie była wyjaśniona wtedy kwestia praw autorskich, więc Jackson przystąpił do realizacji "Władcy pierścieni" i dopiero po ogromnym sukcesie trylogii mógł wyreżyserować "King Konga".

Alex Norton otrzymał propozycję zagrania w filmie, ale musiał zrezygnować ze względu na realizację projektu telewizyjnego.

Sylvester McCoy był przymierzany do roli w filmie.

Fay Wray negocjowała swój występ w filmie, lecz zmarła przed rozpoczęciem zdjęć.

Ostatnia scena filmu, w której Naomi Watts nosi kapelusz, jest hołdem Petera Jacksona dla Fay Wray i jej kapelusza w oryginalnym King Kongu.

Dwa modele mięsożernych Brontozaurów z oryginalnego filmu z 1993 roku zostały użyte jako wzór do zaprojektowania podobnych dinozaurów w filmie Petera Jacksona.

Studio filmowe w Wellington w Nowej Zelandii umiejscowione jest blisko lotniska. Z tego powodu często przelatujace samoloty były zmorą dla ekipy filmowców.

Akcja filmu rozgrywa się w 1933 roku, czyli w roku w którym oryginalny King Kong miał swoją premierę.

Andy Serkis przygotowując się do roli wyjechał do Afryki przyglądać się gorylom w ich naturalnym otoczeniu.

Adrien Brody sam brał udział w scenach kaskaderskich z udziałem samochodów.

Tyranozaurus występujący w filmie ma trzy palce (zamiast dwóch, co jest potwierdzone naukowo). Jest to hołd Petera Jacksona dla oryginalnej wersji filmu z 1933 roku, w której Tyranozaurus ma trzy palce.

Wiele scen, w tym np. scena kiedy Ann kradnie jabłko, zostało wziętych bezpośrednio z oryginalnej wersji filmu z 1933 roku.

Zdjęcia w dżungli na Wyspie Czaszek pierwotnie miały być kręcone w styczniu 2005 roku w południowej części Tajlandii. Ze względu jednak na tsunami, które nawiedziło rejon 26 grudnia 2004, zdjęcia nakręcono w Nowej Zelandii.

Kandydatura Adriena Brody'ego do roli Jacka Driscolla była pierwszą i jedyną.

Andrew Lesnie sugerował, aby film był czarno-biały.

Howard Shore napisał większość muzyki do filmu, jednak na krótko przed jego wejściem na ekrany zrezygnował z projektu. Zastąpił go James Newton Howard, który miał tylko dwa miesiące na napisania i nagranie ścieżki dźwiękowej do filmu.

Zdjęcia kręcono od 6 września 2004 roku do 22 marca 2005 roku.

Zdjęcia zostały nakręcone w Nowej Zelandii.

Filmowy King Kong powstał przy użyciu unowocześnionej techniki cyfrowej, która we „Władcy Pierścieni” pomogła ożywić Golluma. Dzięki systemowi czujników umieszczonych w lateksowym kostiumie, w który odziany był aktor Andy Serkis, każdy jego ruch został zdigitalizowany i przeniesiony do pamięci komputera. Innowacją w stosunku do „Władcy Pierścieni” był fakt, iż oprócz ruchów Serkisa, do stworzenia postaci ogromnej małpy wykorzystano również jego mimikę. Dzięki temu widz ma wrażenie, iż na ekranie ogląda popisy prawdziwej małpy.

Choć końcówka filmu według scenariusza rozgrywa się w Nowym Jorku nakręcona będzie w stolicy Nowej Zelandii - Wellington.

Kate Winslet była początkowo brana pod uwagę do roli Ann Darrow.

Statek, którym bohaterowie płyną na Wyspę Czaszek, to trawler zakupiony przez Petera Jacksona od pewnego rybaka z Wysp Tonga. Interes ten nie wyszedł na dobre ani rybakowi, ani Jacksonowi – rybak oddał statek praktycznie za bezcen; natomiast kłopotem ekipy filmowej była fakt, iż rybak uparł się sprzedać okręt razem z zawartością w postaci kilku ton zamrożonych ryb. Możemy sobie jedynie wyobrażać jakich wrażeń zapachowych doznała ekipa podczas realizacji scen na statku...

Peter Jackson znany jest z tego, iż swoje filmowe pomysły modyfikuje w trakcie produkcji. Nie inaczej było w przypadku „King Konga” – w połowie, trwającego blisko 150 dni, okresu zdjęciowego, Jackson postanowił zmienić wygląd tytułowego bohatera – zmniejszono rozmiar jego pyska, a jednocześnie powiększono mu głowę.

Podczas ostatnich dni zdjęć plan King Konga odwiedzili Bryan Singer oraz Frank Darabont. Wspierali oni wyczerpanego Petera Jacksona w reżyserowaniu ostatnich ujęć.

https://vod.plus?cid=fAmDJkjC