Na planie Krystyna Janda, podobnie jak reszta aktorów musiała posługiwać się dwoma językami: polskim oraz niemieckim. Wszystko zależało od tego, kto z kim w danej scenie współpracował.
Podczas kręcenia sceny wjazdu Hitlera do Gdańska we wrześniu 1939 roku, na planie pracowało 366 statystów.
Okres zdjęciowy: 28 września - 15 listopada 2004.
Zdjęcia do filmu realizowano w Gdańsku, Düsseldorfie, Wilnie, Rzymie i Neapolu.
Producent niemiecki chciał, aby "Wróżby kumaka" były filmem telewizyjnym, przeznaczonym dla publiczności, która oczekuje mało skomplikowanych historii. Na szczęście to wizja reżysera, Roberta Glińskiego, ostatecznie nadała kształt produkcji.
Powstało kilkanaście wersji scenariusza zanim przybrał on swoją właściwą formę.
Po zakończeniu prac nad filmem w Gdańsku, Prezydent Miasta Paweł Adamowicz spotkał się z twórcami i aktorami filmu. W sposób szczególny uhonorował urodzonego w tym mieście Matthiasa Habicha. Niemiec otrzymał oprawione w ramy akty małżeństwa swoich rodziców z 1935 oraz swój akt urodzenia z 1940.
Miasto Gdańsk jest współproducentem obrazu. To pierwszy taki przypadek w Polsce, gdzie gmina miejska współfinansuje pracę nad filmem.
W ciągu 28 dni zdjęciowych w Gdańsku zużyto 30 km taśmy zdjęciowej, a na planie pracowało łącznie około 1600 statystów.
Film otrzymał Specjalną Nagrodę Jury na 14. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym "Love Is Folly" w Warnie w Bułgarii. Jury nagrodziło "Wróżby Kumaka" za mądrość z jaką autorzy filmu potraktowali walkę z odziedziczoną z przeszłości nienawiścią między narodami.