FILM

Happy Feet: Tupot małych stóp (2006)

Happy Feet

Recenzje (1)

Oto jesteśmy w antarktycznym Imperium Pingwinów, którego mieszkańców łączy zamiłowanie do śpiewania. Jest to stara tradycja, dzięki której pingwiny znajdują swoich wybranków. Porządek tego świata zostaje naruszony, gdy rodzi się pingwinek Mambo, który zupełnie nie ma słuchu, ale za to potrafi stepować. Kiedy nie znajduje wśród otoczenia akceptacji i nie może przystosować się do rozśpiewanej społeczności postanawia wyruszyć w podróż, by udowodnić własną wartość i zdobyć ukochaną Glorię.

Przygody pingwina Mambo przypominają opowieść o brzydkim kaczątku, które odstając od swojej grupy w końcowym efekcie okazuje się być wyjątkowe. Ciekawy wydaję się pomysł dodania do animacji elementów musicalowych. Pingwiny śpiewają piosenki Pink, Prince'a, Franka Sinatry czy Queen, co daje nie tylko komiczny efekt, ale także urozmaica narrację. Niestety pomimo dubbingu, utwory wykonywane oryginalnie przez Nicole Kidman czy Robina Williamsa, nie zostały przetłumaczone. Szkoda, ponieważ film dla dzieci powinien być w całości dla nich zrozumiały. Trzeba tez przyznać, że "Tupot małych stóp" jest bardzo atrakcyjny wizualnie. Z przyjemnością ogląda się choreograficzne wyczyny roztańczonych i rozśpiewanych pingwinów.

Mimo wszystkich zalet obraz George'a Millera nie wznosi się jednak ponad średni poziom hollywoodzkiej animacji. Dobry pomysł wprowadzenia elementów musicalu i ożywienia filmu popularnymi piosenkami wiele stracił na braku tłumaczenia w polskiej wersji językowej. Film przyniesie jednak zapewne wiele radości najmłodszym wielbicielom muzyki rozrywkowej.

https://vod.plus?cid=fAmDJkjC