FILM

Dzikie historie (2014)

Relatos salvajes
Inne tytuły: Wild Tales

Recenzje (1)

Bohaterowie "Dzikich historii" to spokojni obywatele. Tak jak Gabriel Pasternak, muzyk, którego przez całe życie skrzywdziło wiele osób. Był przedmiotem kpin i żartów, oszukała go dziewczyna, zostawił przyjaciel. Teraz mści się na swoich prześladowcach i zaprasza ich wszystkich na pokład samolotu, który raczej nie doleci do celu. Tak w skrócie można przedstawić pierwszą, najbardziej surrealistyczną nowelkę, która składa się na film. Łącznie jest ich sześć i pewnie chociaż w jednej z nich, widz odnajdzie kawałek siebie.

Komedia Damiána Szifróna opowiada bowiem o zwykłych ludziach i ich zwyczajnych, prostych, historiach. Niesprawiedliwość, biurokracja, zdrada, chamstwo, wypadek ze skutkiem śmiertelnym - z takim problemami muszą poradzić sobie bohaterowie "Dzikich historii", ale tym razem nie będą siedzieli cicho. Pokażą, na co ich stać i że lepiej z nimi nie zadzierać. W wyprodukowanym przez Pedro Almodóvara filmie najważniejsza jest zemsta. Zemsta jest celem, a nie środkiem. Bohaterowie Damiána Szifróna wybuchają i nie sposób ugasić ich pragnienia odwetu. Przekraczają wszelkie możliwe granice.

Sukces filmu tkwi w przejaskrawieniu każdej z historii. Frustracja bohaterów zostaje wyolbrzymiona, a dramat miesza się z czarnym humorem. Porządni obywatele doprowadzają do ekstremalnych sytuacji, a publiczność po drugiej stronie ekranu może śmiać się z ich szalonych metod dążenia do celu. I chociaż co najmniej dwie nowelki są za długie, zbyt schematyczne, a miejscami przekraczają nawet granicę dobrego smaku, przez co ostatecznie są coraz mniej śmieszne, to i tak "Dzikie historie", jako całość, bronią się swoim absurdalnym poczuciem humoru.

https://vod.plus?cid=fAmDJkjC