FILM

Michael Kohlhaas (2013)

Inne tytuły: Age of Uprising: The Legend of Michael Kohlhaas

Recenzje (1)

Oparta na faktach historia opowiada o Michaelu Kohlhaasie, który zostaje oszukany przez pewnego arystokratę. Kiedy pokojowe i prawne sposoby rozwikłania sporu nie przynoszą efektów, staje na czele rewolucji.

Arnaud des Pallières nie wnosi nic nowego do szerokiego zagadnienia zemsty. W tym przypadku chęć zadośćuczynienia wynika z zasad, których broni tytułowy bohater. Z niesprawiedliwości, która go dotknęła. W imię tego w co wierzy, gotowy jest na wiele. Swojej żonie tłumaczy, że przecież nie ma innego wyjścia. Choć wydawać się może, iż powód jest błahy, reakcja niewspółmierna, reżyser cierpliwie tłumaczy, iż kryją się za tym głębsze, etyczne kwestie. Jak zawsze mamy wewnętrzny konflikt, brak zrozumienia bliskich, zaciętą walkę w imię wyższych wartości, która zmienia się w obsesję, cienką granicę między tym, co jest moralnym obowiązkiem, a ślepym poświęceniem wszystkiego i wszystkich.

Choć francuski twórca mówi doskonale znane nam rzeczy, mówi to innym językiem. Na ekranie nie króluje dzika żądzą i ślepa furia. Nie brakuje brutalności, bezwzględności, to dzieło surowe, spokojne, gdzie emocje nie są synonimem rozlewu krwi.

Problem w tym, że choć Arnaud des Pallières skutecznie potrafi zainteresować widza, nie bardzo radzi sobie, by tę uwagę utrzymać. Póki poznajemy Kohlhaasa, jego charakter, temperament, kodeks moralny, opowieść wciąga. Kiedy razem z nim rozstrzygamy dylematy, podejmujemy decyzje, jest ciekawie. Kiedy, jednak już go znamy, wiemy, jakim jest człowiekiem, co zamierza, robi się nudno. Podróż do osiągnięcia upragnionego celu jest męcząca, przepełniona zbyt wieloma nieistotnymi wątkami. Co jakiś czas pojawiają się momenty wzmożonej dramaturgii (relacje z córką), ale przez większość czasu po prostu czekamy, kiedy to wszystko się już skończy. A im bliżej końca, tym mniej istotne wydaje się, jak to się skończy.

"Michael Kohlhaas" to mądre kino, przedstawiające w nieszablonowy sposób uniwersalne prawdy, z tym, że zbyt toporne, ciężkie, chwilami rozlazłe i emocjonalnie rozwodnione.

Więcej o filmie:


https://vod.plus?cid=fAmDJkjC