FILM

Przypadek Harolda Cricka (2006)

Stranger Than Fiction

Recenzje (1)

Harold Crick (Will Ferrell) jest nudnym aż do przesady urzędnikiem kontroli skarbowej. Jego każdy dzień wygląda dokładnie tak samo. Aż do pewnej środy, gdy bohater usłyszy kobiecy głos opowiadający o jego życiu. Okazuje się bowiem, iż Harold Crick jest bohaterem
powieści Kay Eiffel. A pisarka ta ma w zwyczaju uśmiercać swoich bohaterów.

Reżyser obrazu Marc Forster po raz kolejny pokazuje zamiłowanie do literatury. W niedawnym obrazie "Marzyciel" bohaterem uczynił autora. Tym razem centralną postacią filmu jest bohater powieści, który... żyje naprawdę. Zabieg ten jednak nikogo nie powinien zwieść. Choć rzeczywiście "Przypadek Harolda Cricka" opowiedziany został w wyjątkowy sposób mamy do czynienia z klasyczną komedią romantyczną, w której bohater stara się zdobyć dziewczynę. Uroku obrazowi nadaje nie tylko znakomita Maggie Gyllenhaal jako ukochana Harolda Cricka zajmująca się wypiekaniem smakowitych ciasteczek. Równie frapująca jest pogoń bohatera za autorką powieści. Tylko bowiem odnalezienie pisarki opisującej cokolwiek nudne życie Harolda może uratować go od niechybnej śmierci. Być może zresztą śmierć bohatera jest konieczna do tego by książka była arcydziełem o czym usilnie stara się przekonać nas oraz biednego Harolda profesor literatury łudząco przypominający Dustina Hoffmana. Dodać do tego można, że pani pisarz (Emma Thompson) wygląda jak siedem nieszczęść i na dodatek, cóż za polityczna niepoprawność, cały czas pali papierosy.

Nadal nie potrafię zrozumieć fenomenu kariery Willa Ferrella, aczkolwiek trzeba przyznać, że w roli życiowego frustrata i niepoprawnego marzyciela sprawdza się znakomicie. Jeśli na dodatek będzie miał szczęście do tak znakomitych projektów jak "Przypadek Harolda Cricka" pewnie wkrótce doczeka się Oscara a w każdym razie uznania wśród fanów kina w Europie.

https://vod.plus?cid=fAmDJkjC