FILM

Spokój w duszy (2009)

Pokoj v duši
Inne tytuły: Soul at Peace

Recenzje (1)

Tono Panik po pięciu latach wychodzi z więzienia, w którym siedział za kradzież. Witają go dwaj wierni przyjaciele, ksiądz Marek i wpływowy biznesmen Petr (świetny Robert Więckiewicz). W domu czeka zdziwiona i zaniepokojona żona oraz syn. Ten, z którym Tono na wolności robił interesy, wkrótce okazuje się bezlitosnym wierzycielem. Wystarczy, że Panik odmówi wejścia w kolejny szwindel, bo teraz chce żyć i zarabiać uczciwie.

Historia o trudnej próbie powrotu byłego więźnia do społeczeństwa nie jest nowa. Reżyser Vladimir Balko nie przedstawił jej w porywający czy zaskakujący sposób. Sprawy dzieją się w filmie wolno, rytmem typowym dla małego miasteczka, w którym wszyscy ze wszystkimi się znają i wszystko o wszystkich wiedzą. Ale los Tona jest nam jakoś bliski. Bo w końcu to dzieje się niedaleko Polski, problemy mamy podobne, a na dodatek zwykle sympatyzujemy z pokrzywdzonymi przez fortunę. Dodatkowo reżyser podsuwa nam w filmie krótki, lecz dość wymowny zarys niełatwych, zwłaszcza ostatnio, relacji Słowaków z Cyganami.

"Wiecie, co jest najstraszniejsze, że tu jestem zupełnie pusty" - mówi Tono Markowi i Petrowi pokazując na serce. Nie ma siły walczyć i wie, że wkrótce przegra ostatecznie, ale dla przyjaciół wciąż ma szeroki uśmiech i śliwowicę własnej roboty na podorędziu.

Pięknie w tę dramatyczną opowieść wkomponowuje się muzyka autorstwa wspaniałego Michała Lorenca. Te silnie tradycyjne melodie uspokajają trochę, podczas gdy historia Tona zasmuca i porusza. Zwłaszcza tych z nas, którzy są wrażliwi na krzywdę bliźnich.

Więcej o filmie:


https://vod.plus?cid=fAmDJkjC