FILM

Agent XXL: Rodzinny Interes (2011)

Big Mommas: Like Father, Like Son
Inne tytuły: Big Momma's House 3, Agent XXL 3

Recenzje (1)

Malcolm Turner prowadzi kolejne śledztwo, w którego sam środek przypadkowo wparowuje jego pasierb. Aby uniknąć czyhających na życie chłopaka przestępców, a przy okazji rozwikłać sprawę agent i Trent przebierają się za otyłe kobiety i ukrywają w szkole dla dziewcząt.

"Agent XXL: Rodzinny interes" ma jedną zasadniczą zaletę - jest tak zły, jak tylko można to sobie wyobrazić. Twórcy popełnili wszystkie możliwe grzechy, nie dając widzom choćby chwili wytchnienia. Malcolm, a raczej Big Momma, okazuje się szlachetnym rycerzem w pstrokatej sukience, który obdarza małolaty cennymi radami na temat chłopaków czy diety. Trent/Charmaine staje się natomiast wspaniałym, urzekającym młodzieńcem, który się zakochuje w utalentowanej koleżance i zacieśnia więzy z ojczymem. Nie pozbawiono nas oczywiście scenek typu sikający facet w sukience, pidżama party czy koleś podrywający przebranego agenta. Jest też nieco pulchnej golizny i narzekania na obcasy.

Film jest pozbawioną choćby krztyny polotu, kalką wyświechtanych pomysłów, kolażem durnowatych gagów, serią kiepskich dialogów. Wtórnym, przewidywalnym, a na dodatek zupełnie niezabawnym produktem kiepskiej jakości z wplecionymi tu i ówdzie mdłymi piosenkami.

Więcej o filmie:


https://vod.plus?cid=fAmDJkjC