Historia niedopowiedziana

O filmie Aż po grób" było u nas głośno jeszcze na długo przed premierą, a to za sprawą zaangażowania w produkcję polskich fundatorów oraz roli Tomasza Karolaka. Ostatecznie sceny, w których udział brał nasz rodzimy aktor zostały wycięte przez, co zainteresowanie tytułem nieco osłabło. Czy słusznie?

Film opowiada historię Feliksa Busha (w tej roli znakomity Robert Duvall), który od 40 lat własnowolnie skazuje się na życie pustelnicze, próbując tym samym stłamsić w sobie sekret mrocznej przeszłości. Okoliczni mieszkańcy uważają go za niebezpiecznego dziwaka, więc kiedy tajemniczy mężczyzna postanawia w końcu wyjść do ludzi", w całej okolicy następuje wielkie poruszenie. Okazuje się, że Felix ma zamiar zaplanować swój pogrzeb. I nie byłoby w tym nic dziwnego, w końcu takie usługi są na porządku dziennym (nawet w naszym kraju, od niedawna oferuje je firma Mementis), jednakże staruszek ma zamiar wyprawić go jeszcze za swojego życia. Wszystko po to, by zrobić rachunek sumenia I pokazać ludziom swoje prawdziwe ja.

Film snuje swoją opowieść dość mozolnie, wręcz flegmatycznie, dając tym samym widzowi dużo czasu na refleksje. Nostalgiczną niemal atmosferę co rusz rozładowują momenty przepełnione czarnym humorem. Na uznanie, poza sprawną główną rolą, zasługują Bill Murray grający cynicznego właściciela plajtującego domu pogrzebowego oraz jego filmowy pomocnik, Lucas Black. Wyraziście zagrali również Sissy Spacek oraz Bill Cnobbs.

O wyciętych scenach we wstępie wspomniałam nieprzypadkowo. O ile usunięty Karolak jest jedynie ciekawostką, tak nie da się nie zauważyć, że z filmu musiało zniknąć nieco więcej scen. Kilka wątków zdaje się być nie rozwiniętych pomimo swojego potencjału (jak np. historia nabierającego doświadczenia Buddy'ego), inne wydają się być dodane zupełnie niepotrzebnie.

Aż po grób" zdecydowanie nie jest czarną komedią ani też dramatem w standardowym tego określenia znaczeniu. Jest to po prostu opowieść, nieco rozciągnięta, ale wciąż ciekawa. Nie kończąca się morałem, ale ostrzegająca, przed pułapkami złych decyzji. Wato obejrzeć ten film choćby dlatego, że w dzisiejszych czasach takie kino trafia się coraz rzadziej.