FILM

Opór (2008)

Defiance

Recenzje (1)

Najstarszy spośród synów młynarza Bielskiego nazywał się Tewje. Miał on trzech braci: Zusa, Asaela i Aarona. Uciekając przez nazistami, bracia Bielscy schronili się w Puszczy Nalibockiej. Wkrótce dołączyli do nich inni Żydzi. Tewje w naturalny sposób stał się przywódcą leśnego oddziału. Ocalałych Żydów przybywało, więc Bielski musiał szybko znaleźć sposób, by wykarmić i ogrzać powiększającą się masę ludzi. Jego brat przychylał się ku walce w oddziałach rosyjskich partyzantów. Tewje skoncentrował swoje działania na problemie godnego życia w głuszy (co kreujący go Daniel Craig przedstawił za pomocą intensywnego przypatrywania się otaczającemu światu).

W filmie padają miłe sercu Polaka nazwy jak Baranowicze czy Nowogródek (gdzie Bielscy przekonali do ucieczki z getta sporą grupę Żydów), ale o Polsce nie ma żadnej wzmianki. A przecież okolice, w których rozgrywa się akcja dramatu to Kresy Wschodnie. Bohaterowie w rozmowach posługują się rosyjskim i niemieckim (oraz płynną angielszczyzną, która zastępuje zapewne jidysz), lecz polskiego nie zna nawet Tewje, były żołnierz Wojska Polskiego. Reżyser Edward Zwick nie omieszkał zaznaczyć, że film oparty został na prawdziwych zdarzeniach. W "Oporze" dokonał jednak swobodnej interpretacji historii. Co więcej, ten świetny specjalista od epickich dramatów nie zorientował się tym razem, że kontrast między dobrze odżywionymi, wypielęgnowanymi gwiazdami (Craig, Liev Schreiber) a chudymi i zabiedzonymi (dzięki zabiegom charakteryzatora) statystami wcielającymi się w postaci z dalszego planu burzy wrażenie realności.

Zwick podszedł do opowieści o walce Żydów z hitlerowskim najeźdźcą w sposób typowy dla hollywoodzkiego twórcy realizującego film rozgrywający się na terenie Europy Środkowej, nonszalancko pogrywając sobie z prawdą. Nie warto tracić czasu, mimo że Craig i że ładne zdjęcia.

https://vod.plus?cid=fAmDJkjC