FILM

Jane Eyre (2011)

Pressbook

Żadna miłość nie jest prosta, ale - jak narkotyk - odurza tylko pierwsza. Jane Eyre to opowieść, która wychował miliony nie zawsze rozważnych romantyczek na całym świecie. Współczesna ekranizacja to porywająca i zapierająca dech w piersiach historia o alchemii uczuć. Moc tego filmu utkana jest z marzeń kobiet o odnalezieniu miłości, która jest im przeznaczona na całe życie. Jane Eyre wpisuje się w najmodniejszy obecnie nurt filmowy. Trwa wielki powrót filmów kostiumowych na pierwsze pozycje światowych box office’ów. Sherlock Holmes, Piraci z Karaibów, czy Księżna podobnie jak Jane Eyre przenoszą widzów w świat, który istnieje tylko dzięki genialnej wyobraźni filmowych twórców.

W rolach głównych zachwycają: Mia Wasikowska znana z wielkiego hitu Tima Burtona pt. Alicja w krainie czarów i Michael Fassbender, niesamowity porucznik Archie Hicox z Bękartów wojny Quentina Tarantino. Towarzyszą im: Judi Dench niezapomniana M z przygód o Bondzie i Jamie Bell (Billy Elliot).

Jane Eyre – przypomnij sobie, jak smakuje prawdziwa miłość…

Mistrzowska wersja Jane Eyre.
/Washington Post

Nie sposób nie zakochać się w tej Jane.
/San Jose Mercury News

Adaptacja pełna umiejętnie połączonych elementów horroru i zmysłowości.
/Time Out

Niezwykle przejmujący film, który już nosi znamiona klasyku.
/Projection Booth

Porywa widza niczym potężna fala.
/Chicago Sun Times

„Jane Eyre” łączy gatunki filmowe i efekty specjalne z olśniewającą wirtuozerią.
/NYT

„Jane Eyre” jest fascynującą, nieprawdopodobną historią miłosną, jedną z najbardziej romantycznych, jakie kiedykolwiek powstały.
/Philadelphia Inquirer

Znakomita adaptacja.
/Moovies.com

Ten rewelacyjny film spełnia wszystkie niezbędne kryteria.
/About.com

Kolorystyka i kompozycja kadrów przywodzi na myśl niezapomniane piękno „Fortepianu” w reżyserii Jane Campion, w którym podobnie jak tutaj, żywiołowość ścierała się ze sztywnymi normami społecznymi.
/Looking Closer.

Wasikowska i Fassbender tworzą parę zachwycających romantycznych kochanków, nadając filmowi nieoczekiwanej zmysłowości.
/Rolling Stone

Ta 'Jane Eyre' jest cudowna.
/USA Today

Ta wersja Jane Eyre promieniuje siłą ducha.
/NY Magazine

Nie zapomnijcie wziąć chusteczek.
/Time Out

Płomienie świec cudownie migoczą w rytm powoli rodzących się namiętności w tym wyjątkowym, świetnie zagranym filmie.
/Variety

Można niemal dostrzec, jak słowa unoszą się z kart książki, powoływane do życia przez aktorów – dzięki czemu nawet widzowie, którzy nie lubią filmów kostiumowych znajdą się pod urokiem filmu 'Jane Eyre, a być może nawet się nim zachwycą.
/Cinematical

Niezwykle poruszające losy bohaterów i poczytność książki, Jane Eyre z 1847 roku sprawiły, że twórcy najnowszej adaptacji postawili sobie za cel zachwycenie widzów stroną wizualną filmu, zachowując jednocześnie wierność powieści.

„Zdawaliśmy sobie sprawę, że ta książka ma ogromną rzeszę fanów – mówi producent Paul Trijbits – „więc czuliśmy, że pod tym względem spoczywa na nas duża odpowiedzialność. Zależało nam na interpretacji nieco bliższej XXI wieku, bez uszczerbku dla mrocznego piękna tego dzieła”.

Alison Owen producentka filmu dodaje „Trafiliśmy na doskonały moment, ponieważ Charlotte Brontë - uważana za ‘bardziej mroczną’ niż jej siostry Emily i Anne - jest właśnie odkrywana na nowo, tak jak Jane Austen prawie 20 lat temu.

„Jako producent, regularnie spotykam się z moimi ulubionymi scenarzystami. Niedługo po tym, jak zaczęłam rozważać projekt Jane Eyre, widziałam się z Moirą Buffimi (scenarzystką Jane Eyre). Wspomniałam jej o pomyśle i okazało się, że jest to jedna z ulubionych, jeśli nie ulubiona książka Moiry”.

Buffini bez wahania zgodziła się zaadaptować powieść na potrzeby filmu i nie tracąc czasu nakreśliła z Owen ich wspólną wizję pełnoekranowej wersji tej historii. Obie panie wiedziały, że musi ona różnić się od wszystkich poprzednich. Scenarzystka postanowiła wyeksponować gotyckie elementy powieści i uczynić je siłą napędową filmu.

„Moira chciała, żeby ta pełna namiętności historia miłosna była mroczna i nieco przerażająca. Tak ją rozumiała i miała moje pełne poparcie” wspomina Owen.

Gdy scenariusz był gotowy, Owen zaczęła się rozglądać za reżyserem, który odbierałby na takich samych falach. Akurat wtedy premierę na Festiwalu Filmowym w Sundance 2009 miał film Ucieczka z piekła (Sin Nombre), który zdobył uznanie krytyki i wiele nagród na całym świecie, wyreżyserowany przez laureata Studenckiej Nagrody Akademii, Cary Joji Fukunagę.

Epicki dramat, z elementami thrillera, którego tematem jest marzenie imigrantów z Ameryki Środkowej o lepszym życiu w Stanach Zjednoczonych „chociaż z pozoru ma niewiele wspólnego z tematyką Jane Eyre, także porusza wątki straty i walki o lepsze życie”, zauważa producentka. „Po obejrzeniu filmów Cary'ego natychmiast staje się oczywiste, że jest to twórca słuchający własnej intuicji, który ma niezwykle indywidualny styl – a tego właśnie pragnęliśmy w projekcie Jane Eyre”.

Fukunaga przyznaje, że swego czasu brał pod uwagę realizację filmu na podstawie książki Jane Eyre: „kilka lat temu, po napisaniu scenariusza do Sin Nombre lecz przed rozpoczęciem zdjęć, szukałem ogólnodostępnego materiału do adaptacji. Jedną z pierwszych powieści, o których pomyślałem, była Jane Eyre. Od zawsze interesowała mnie koncepcja ‘rodziny’ lub jej braku i utkwiło mi w pamięci to, że główna bohaterka musiała w młodym wieku pokonać tyle przeciwności losu, żeby odnaleźć miłość i prawdziwą rodzinę. Zdawałem sobie sprawę, że porywam się na film kostiumowy, a do tego romans z elementami horroru. Trudno znaleźć równowagę pomiędzy tymi gatunkami, ponieważ zwykle jeden z nich dominuje nad pozostałymi. Zależało mi na tym, żeby zbudować spójny styl narracji w filmie”.

Reżyser dodaje, „Jane Eyre i Sin Nombre są do siebie podobne, gdy spojrzymy na nie pod kątem zgłębiania relacji międzyludzkich, zwłaszcza pomiędzy członkami rodziny oraz tajemnic jakie w sobie kryją. Jane pragnie rodziny, której nigdy nie miała, nie mówiąc już o miejscu, jakie mogłaby nazwać domem. Niestety, traci każdego, do kogo się zbliży.

„Kolejne podobieństwo to motyw głównej bohaterki, szukającej i znajdującej kogoś, z kim czuje bliskość, człowieka, który doświadczył takiej straty jak ona sama; bohaterki która zostaje wrzucona do świata skomplikowanych sytuacji i uczuć. Czy sekrety z przeszłości, które wychodzą na jaw, znów odbiorą jej bliską osobę?”

Tajemnice przewijające się w tej historii są nierozerwalnie związane z okazałą rezydencją, co przywodzi na myśl inny klasyk. Goldman mówi „Thornfield przypomina Overlook Hotel z filmu Lśnienie.”

„Posiadłość Thornfield jest pełnoprawnym, owianym legendą bohaterem powieści” zauważa Buffini. „Przenika go niezwykła atmosfera i duch – i wygląda na to, że nie tylko w przenośni…”

„Książka w przekonujący sposób opisuje onieśmielenie Jane, gdy dziewczyna po raz pierwszy trafia do domu takiego jak Thornfield”, zauważa zarządca posiadłości, w której kręcono Jane Eyre, Jo Walker.

„Zgodnie z koncepcją Cary’ego, Thornfield i cała scenografia miała być jak najbardziej wierna książce. Zależało mu, żeby dom przepełniał niezwykle mroczny, męski klimat, uzyskany przy pomocy wnętrz zdobionych drewnem i kamieniem i kontrastujący z Gateshead, w którym Jane spędziła wczesne lata życia”.

"W powieści nie brakuje elementów dreszczyku – dodaje Fukunaga – począwszy od wczesnowiktoriańskiej, gotyckiej atmosfery, aż po obecność istot nie z tego świata. Podobała mi się ta stylistyka i cieszyłem się na myśl, że będziemy starali się podkreślić te aspekty książki bardziej niż poprzednie adaptacje – nie do tego stopnia, żeby powstał horror w pełnym tego słowa znaczeniu, ale z wyraźnym rysem tego gatunku”.

Nie podjęłabym się pracy nad filmem Jane Eyre, gdybym nie znalazła właściwej aktorki do tej roli” – przekonuje Alison Owen. „To nie jest postać, do której można kogoś wcisnąć na siłę. Obydwoje z Cary'm Fukunagą chcieliśmy, żeby to był ktoś w naturalny sposób przypominający tę postać, porównywalny z książkową Jane”.

Mia Wasikowska była w odpowiednim wieku i na właściwym etapie kariery, żeby zacząć przyjmować główne role. Owen wspomina, „Mia po prostu do nas przemówiła. Oczywiście wybór aktorek, w tym bardzo utalentowanych, jest ogromny. Jednak Mia jest urodzoną Jane. Uosabia tę postać i w ostatecznym rozrachunku, nadała jej własny kształt”.

"Zagranie roli Jane było dla mnie zaszczytem.” Mówi Mia, dodając „Kocham w tej postaci to, że mimo wielu trudności, których doświadczyła w życiu, ma głęboko zakorzeniony szacunek do samej siebie i niesamowitą umiejętność dokonywania słusznych dla siebie wyborów. Moim zdaniem, ma to kluczowe znaczenie, zwłaszcza dla kobiet. Ważne jest, żeby odnaleźć osobiste spełnienie, nawet jeśli łatwiej byłoby wybrać bardziej komfortowe rozwiązanie”.

„Mia wniosła do filmu nie tylko talent”, mówi Fukunaga, „ale też pomysły na rolę. Zależało jej, żeby oddać tę postać właściwie i była gotowa w pełni się temu poświęcić”.

Przygotowując się do roli, Wasikowska zgromadziła wiele pomocy wizualnych. „Żeby zbudować sobie w głowie obraz Jane. Studiowałam wiele fotografii, obrazów i rysunków z tamtej epoki – na przykład pokazujących sposób, w jaki ludzie się poruszali. Przeczytałam też ponownie powieść, szukając fragmentów o fundamentalnym znaczeniu dla tej postaci, które pomogłyby mi dowiedzieć się, kim była i co czuła w danym momencie”.

Aktorka nie tylko musiała poznać te uczucia, ale też je wyrazić. Jak sama wyjaśnia „Miałam do zagrania wiele trudnych, emocjonalnych scen – a do dyspozycji język, którego już się w zasadzie nie używa. Sztuka polega na tym, żeby zrozumieć te uczucia, a dzięki temu swobodnie wypowiadać kwestie. Zdanie w rodzaju ‘Nie mówię do ciebie jako śmiertelniczka’ jest niezwykle poetyckie i sugestywne, ale trzeba też sprawić, żeby brzmiało przekonująco”.

Pragnąc przenieść potężny ładunek emocjonalny powieści na ekran, twórcy filmu Jane Eyre musieli w dużym stopniu zdać się na chemię łączącą aktorów, którzy wcielili się w role Jane i Rochestera – i pozwolić im wydobyć na światło dzienne tłumioną namiętność.

„W tej relacji jest spora dawka przyciągania na zasadzie grzeczna dziewczynka/niegrzeczny chłopiec”, przyznaje Alison Owen. Mia Wasikowska i Michael Fassbender stworzyli piękne kreacje. Pełne czułości, romantyzmu, erotyzmu i wzruszeń – między nimi dosłownie iskrzy!”

Fukunaga ujawnia „Nie jestem zbyt uczuciowy, ale sceny Mii i Michaela są tak poruszające, że wyciskały mi łzy z oczu – i mam nadzieję, że udzieli się to także widzom. Z tych postaci bije rozpacz i tęsknota”.

„Na pierwszym spotkaniu z Alison i Moirą, natychmiast padło imię Michaela. Według mnie w dramacie Głód stworzył niesamowitą i wyrazistą kreację Bobby'ego Sandsa. Chciałem, żeby to właśnie on zagrał Rochestera.” Owen wychwala Fassbendera, twierdząc, iż jest „znakomitym aktorem i nie znam innego, który dorównywałby mu pod względem seksualnego magnetyzmu. Obydwie te cechy wyraźnie widać w Fish Tank. Założę się, że po naszym filmie nie da się przeczytać Jane Eyre nie wyobrażając sobie Michaela w roli Rochester”.

Pomijając fakt, że Rochester należy do kanonu postaci literatury, Fassbendera pociągała w nim, jak sam mówi, „szorstkość i mroczna strona, które sprawiały, że wcielenie się w niego było wyzwaniem. To nie jest typowa historia miłosna”.

„Grając Rochestera czerpałem głównie z postaci byronowskich. Rochester jest nieco zblazowany, ale to wrażliwy człowiek o dobrym sercu. Nie ma nic przeciwko przekraczaniu granic, narzuconych przez normy społeczne. Nie przejmuje się tym, że Jane jest guwernantką, ani faktem, iż jego związek z guwernantką byłby źle widziany”.

Aktor postrzega ich związek jako „praktycznie ostatnią deskę ratunku dla Rochestera. Dostrzega Jane, choć dla innych jest niewidzialna. Jane go inspiruje, pozwalając wrócić do bardziej niewinnych czasów, kiedy pokazywał się od łagodniejszej strony, nie był tak cyniczny i arogancki. Fakt, iż Jane nie odnosi się z przesadnym szacunkiem do przekonań Rochestera, sprawia, że zaczyna on traktować to jako wyzwanie, dostrzegać tłumiony ogień, który płonie w Jane. To go intryguje. Widzowie na pewno zaangażują się emocjonalnie w relację, w której tych dwoje ma szansę uleczyć nawzajem swoje rany i zapewnić sobie wsparcie”.

Wasikowska nie kryje zachwytu, „Michael nieustannie zaskakiwał mnie na planie. Nie mogłam się doczekać, co zrobi tym razem i jak się do tego zabierze. Bije od niego niezwykła siła i ma bardzo przenikliwe spojrzenie. Grając z nim miałam absolutną pewność, że przeobraża się w Rochestera”.

Wasikowska także zaskoczyła Fassbendera. „Mia była baletnicą, a to dziedzina wymagająca ogromnego zdyscyplinowania. Ona przeniosła ten porządek do sztuki aktorskiej. Ma niezwykle bogate wnętrze, ale jest także bardzo dojrzała. Nigdy nie będę taki zrównoważony i poukładany jak ona... Jest w pełni obecna tu i teraz jako Jane, niezależnie od liczby ujęć, jednak najbardziej imponuje mi w Mii to, że tak dobrze czuje się we własnej skórze”.

Chociaż nie ulega wątpliwości, że Michael Fassbender był pod wielkim wrażeniem Mii Wasikowskiej, do pionu stawiała go inna aktorka z obsady. „Sam rozumiesz – chodzi o Damę” mówi z zachwytem. „Kiedy człowiek się dowiaduje, że w filmie zagra Judi Dench…! Już sam fakt, że mogłem z nią siedzieć i rozmawiać sprawiał, że czułem się wielkim szczęściarzem. Otacza ją obłok złotego pyłu i człowiek ma nadzieję, że trochę tego pyłu spadnie i na niego, kiedy będzie przechodził obok. Rozkoszowałem się naszymi wspólnymi scenami”.

Fassbender i Dench dowcipkowali, żeby nie tracić humoru podczas scen, kręconych w zimnych, mrocznych zakamarkach Haddon Hall. Wasikowska z kolei nie mogła się doczekać, aż będzie miała okazję „zobaczyć Judi w akcji”.

Ogromnym sukcesem było przekonanie Judi Dench do przyjęcia roli gospodyni Thornfield, pani Fairfax. Udało się to ostatecznie dzięki listowi, który do aktorki wystosował Cary Joji Fukunaga. „Gdy powiedziała 'tak', cały proces stał się jeszcze bardziej ekscytujący” – mówi reżyser – „zwłaszcza, że chodzi tu o kogoś, kto w Wielkiej Brytanii jest instytucją kulturalną. Judi Dench to aktorka największego formatu i sama świadomość, że będziemy z nią pracować, chociaż lepszym słowem byłby tu 'lęk', sprawiły, że realizacja filmu stała się zarówno większym wyzwaniem jak i przyjemnością. Co ja mam do zaoferowania artystce, która nakręciła więcej filmów z najbardziej utalentowanymi ludźmi w branży, niż ja mógłbym sobie życzyć do końca kariery?”

Dench z kolei zaintrygował kierunek, jaki filmowcy obrali dla filmu. Jak sama mówi „Tę historię opowiadano wiele razy, ale zauważyłam, że Cary skupił się na zupełnie nowych, mrocznych aspektach – co mam nadzieję, zachęci widzów do przeczytania książki.

„Powieść nie mówi jednoznacznie, kto zna sekrety Thornfield – czy pani Fairfax wie, co kryje w sobie ten dom? Jego tajemnice są typowo romantycznym rysem tej historii”.

Podobnie można spekulować na temat ciotki Jane, pani Reed. Zdobywczyni Złotego Globu Sally Hawkins, która przyjęła tę rolę, mówi „Według mnie najbardziej przerażający ludzie to tacy, którzy noszą maskę, udając opanowanych i miłych. Zastanawialiśmy się od początku z Carym, co zrobić, żeby ta postać budziła niepokój. Rzadko grywam czarne charaktery, więc dla mnie jako aktorki, była to doskonała okazja”.

„Jednak pani Reed jest pełna sprzeczności i budzi moje współczucie. Czuje się zagrożona przez małą dziewczynkę i stąd jej gniew i nienawiść. Boi się drzemiącej w Jane pasji i jej inteligencji. Im bardziej pani Reed stara się wykorzenić u Jane te cechy, tym silniej się one przejawiają. Cary umiejętnie pokazywał kolejne etapy tego procesu”.

Podobnie jak w przypadku Sin Nombre, reżyser przykładał wagę do każdego szczegółu, który miał się znaleźć na ekranie – niczego nie lekceważąc. Jamie Bell zwrócił uwagę na to, w jaki sposób Fukunaga nakręcił scenę, którą „wszyscy znamy z innych adaptacji tej książki, kiedy Jane zostaje ocalona i przywieziona do rezydencji Moor House. Cary sfilmował to w genialny sposób, pokazując wszystko oczami Jane. Jesteśmy więc razem z nią w prawdziwym świecie, a nie filmie kostiumowym”.

„Od razu wzbudził moje zaufanie” zwierza się Sally Hawkins. „Wie, co robi! Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będę z nim pracować”.

"Cary jest perfekcjonistą” ocenia Michael Fassbender. „Widać, że stara się, żeby każde ujęcie, każda chwila, każdy ruch był idealny. Jest młody, pełen entuzjazmu i ma własne zdanie”.

Zdaniem Judi Dench Fukunaga jest „łagodny na planie. Ma też poczucie humoru, a ja nie pracuję z ludźmi bez poczucia humoru. To pozwala uzyskać lepsze rezultaty”.

Z kolei Fukunaga był pod wielkim wrażeniem swojej aktorki pierwszoplanowej. „Nie dość, że miała na sobie strój ważący 10-14 kg, to była zupełnie przemoczona w temperaturach bliskich zeru, musiała przewracać się, wpadając do kałuży, a przy okazji jeszcze grać. A teraz proszę sobie wyobrazić, że to trwało dwa dni bez przerwy. Tak wyglądały dwa pierwsze dni zdjęciowe, podczas których Mia nie poskarżyła się ani słowem, mimo iż prawie zemdlała z wychłodzenia”.

Chociaż kostiumy sporo ważyły, Wasikowska uważa je za „ostatnie części układanki. Strój cię przeobraża. Zupełnie jakby człowiek wchodził w cudzą skórę i nawiązywał kontakt z postacią. Miałam już na sobie gorsety, ale ten był wyjątkowo ciasny. Nie mogłam normalnie jeść! Ograniczenia, jakie narzucał gorset pomogły mi zagrać Jane i zrozumieć, z jaką niesprawiedliwością kobiety musiały się zmagać w tamtej epoce. Trudno oddychać, kiedy pokonuje się większe odległości. Co ciekawe, te ubrania nie są zbyt ciepłe, pomimo, że zużywano na nie tyle materiału”.

Michael O’Connor mówi „Skróciliśmy niektóre suknie, nadając im bardziej praktyczną długość i zapewniając Mii większą swobodę ruchów. Cała, wieloczęściowa bielizna Jane wymagała wiele pracy. Na ekranie widać jedynie suknię; pod spodem Mia ma na sobie pantalony i majtki z nogawką, szyte ręcznie. Do tego dochodzą trzy halki, wszystkie plisowane – również wykonane ręcznie, podobnie jak podszewki i obszycia – tak jak zrobiono by to w tamtych czasach”.

Jeśli chodzi o garderobę Jane, O’Connor i jego zespół wybrali odcienie szarości i brązu. „Jane bardzo często stoi samotnie w tle” mówi O'Connor. „Dlatego wszystkie jej ubrania są dyskretne i raczej proste, zbytnio nie rzucają się w oczy. Kiedy przyjeżdża Blanche Ingram, stanowiąca przeciwieństwo Jane, stroje również odzwierciedlają ten kontrast. Właściwie kostiumy wszystkich kobiecych postaci filmu odnoszą się do Jane. Później również stroje Jane pokazują, że jej sytuacja wreszcie zaczyna ulegać zmianie – pojawiają się jedwabne wykończenia, ładniejsze guziki, tkaniny lepszej jakości”.

Kilka uwag Fassbendera spodobało się reżyserowi, na przykład, że Rochester „zawsze jest zajęty pracą fizyczną – na przykład w ogrodzie – przed scenami w plenerze z Jane, więc przygotowaliśmy dla niego kamizelki i koszule, bez wierzchniego okrycia i dzięki temu wiedzieliśmy też, że trzeba zwrócić większą uwagę na rękawy koszul”, wyjaśnia O'Connor.

„Michael O’Connor nawiązuje współpracę z aktorem” – zdradza Hawkins. „Sprawdza, w czym dobrze wyglądasz, owija cię kawałkiem materiału, z którego nagle powstaje suknia, pozwalająca ci wejść w rolę”.

„Gorset, który nosiłam w filmie zwęził moją talię do 56 cm – zdradza Merchant. - Jak można mieć 56 cm w talii!”

Judi Dench, która spędziła w strojach z epoki więcej czasu niż reszta obsady razem wzięta odnosi się do własnych doświadczeń. „Jest dużo łatwiej, kiedy możesz założyć jeden z tych wspaniałych gorsetów – mówi z przekonaniem – to w połowie załatwia sprawę”. „Zgarbiona sylwetka? Nie ma takiej możliwości”.

Motywacją do pracy nad filmem Jane Eyre było uwielbienie całego zespołu dla powieści Charlotte Brontë oraz pragnienie, by podzielić się tą historią na nowo. Atmosfera tajemnicy, dramatyzm zdarzeń i intensywność emocji, które w tej ekranizacji wychodzą na plan pierwszy, powinny wzbudzić zainteresowanie powieścią Brontë wśród kolejnych pokoleń czytelników.

Alison Owen mówi „Pod wieloma względami Jane Eyre jest dokumentem, opisującym społeczne realia. Dzięki niej możemy, niczym przez okno, zajrzeć do tamtego okresu angielskiej historii, pełnego ważnych zmian w dziedzinie sztuki, architektury i mody”.

Moira Buffini dodaje „Współcześni uważali Jane Eyre za bardzo radykalną powieść. Jane, dziewczyna bez majątku i pozycji uważa się za równą Rochesterowi i nie idzie pod tym względem na żadne ustępstwa. Pomimo ciosów, jakich los jej nie szczędzi, doskonale zdaje sobie sprawę z własnej wartości. Jej słowa ‘równi sobie!’ były zapowiedzią przyszłego stulecia. Nic dziwnego, że tak kochamy tę książkę: pozwala nam uświadomić sobie własną wartość i zapragnąć wolności”.

Cary Fukunaga zwraca uwagę na inny aspekt „Oto mamy młodą dziewczynę, która stanęła przed wyzwaniami w dużym stopniu podzielanymi przez jej dzisiejsze rówieśniczki: dążeniem do emancypacji i równouprawnienia”.

"Jako, że Brontë powołała do życia bohaterkę wyprzedzającą swoje czasy – uzupełnia Adriano Goldman – „ten kostiumowy film jest w gruncie rzeczy niezwykle aktualny”.

Imogen Poots z kolei zauważa „Postaci są wielowymiarowe, nie pozbawione wad – po prostu ludzkie”.

Michael Fassbender rozwija tę myśl „To co wybija się w tej historii, to zawiłości ludzkiej natury; to do czego ludzie są zdolni wobec siebie; wszystko to, co zostaje przemilczane. Związki są trudne, wymagają oddania się drugiej osobie. Pod tym względem nic się nie zmieniło do dzisiaj. Musimy wciąż na nowo opowiadać takie historie. Istnieje przyczyna, dla której są klasykami”.

Jak w przypadku każdej dobrze znanej opowieści, niektórzy zetkną się z nią po raz pierwszy, a inni do niej powrócą mając w głowie własny obraz.

„Jane Eyre jest moją ulubioną książką od czasów dzieciństwa – przyznaje Owen. Większość czyta ją w wieku 12 lat lub nieco starszym. Często jest to lektura omawiana w szkole lub podsuwana córkom przez matki. Czytelnicy, a zwłaszcza czytelniczki w tym wieku silnie identyfikują się z Jane - mimo iż jest o kilka lat starsza żyła w izolacji. Nigdy nie obracała się w towarzystwie mężczyzn, czy w ogóle w towarzystwie jako takim. Jane doświadcza uczuć, których wcześniej nie znała, a to przemawia do młodego czytelnika i sprawia, że to nadal jedna z najpoczytniejszych książek na świecie”.

Jest to także książka z rodzaju tych, które przechodzą z rąk do rąk. „Przeczytałam powieść jako nastolatka” opowiada Holliday Grainger. „Kolejne rozdziały pochłaniałam w metrze. Skończyłam ją czytać jadąc w zatłoczonym wagonie i zalałam się łzami. To jedna z moich ulubionych książek”.

Sally Hawkins wspomina „Gdy czytałyśmy tę książkę w szkole miałyśmy po 15 lat i wszystkie czułyśmy się jak Jane Eyre. A tu miałyśmy opowieść o nastolatce, która nie spełnia kryteriów typowej bohaterki literackiej”.

„Nie można się oderwać od stron tej książki”, mówi Fukunaga. „A jest ich wiele. Bardzo wiele. Charlotte Brontë nie była minimalistką. Wszystkie jej opisy są niesamowicie sugestywne, wszystkie spostrzeżenia przekazywane z perspektywy Jane zdradzają niezwykłą przenikliwość Charlotte, jeśli chodzi o ludzką naturę oraz rzecz jasna jej inteligencję. Mimo, iż czytałem scenariusz Moiry i wracałem do filmu z 1944 roku, kluczowe informacje kryły się w powieści – informacje bezcenne dla mnie jako reżysera do zbudowania atmosfery filmu, która pozwoliłaby pozostać wiernym światu powołanemu do życia przez Charlotte”.

Mia Wasikowska, która przeczytała powieść dopiero niedawno i szukała sposobu na zrozumienie swojej bohaterki, ocenia Jane Eyre jako postać „ponadczasową ze względu na to, iż nadal jest aktualna oraz jej niezłomność. Nie pozwoliła, żeby sytuacja życiowa ją przygniotła lub złamała. Stała się jeszcze silniejsza. Jane zawsze podejmuje wyzwanie i podąża za głosem intuicji. Wie, co musi zrobić i co jest dla niej ważne. Nawet jeśli jest jej ciężko, podejmuje wysiłek”.

Zapytana, co widzowie powinni wynieść z historii Jane, Wasikowska mówi „Najważniejszy jest szacunek do samej siebie i znalezienie spełnienia”.

MIA WASIKOWSKA (Jane Eyre)

Wschodząca gwiazda ekranu Mia Wasikowska niebawem pojawi się w kinach u boku Henry'ego Hoppera w dramacie Gusa Van Santa o dojrzewaniu, zatytułowanym Restless. Zimą aktorkę można było oglądać w nominowanym do Oscara, Wszystko w porządku, w reżyserii Lisy Cholodenko, z udziałem Annette Bening, Julianne Moore, Marka Ruffalo i Josha Hutchersona. Uwagę międzynarodowej publiczności zwróciła tytułową rolą w filmie Tima Burtona Alicja w Krainie Czarów, z Johnnym Deppem, Heleną Bonham Carter i Anne Hathaway. Za kreacje w obu tych filmach Mia otrzymała nagrodę w kategorii Breakthrough Actress of the Year na Hollywood Film Festival.

Wasikowska - baletnica, która została aktorką, rozpoczęła karierę w ojczystej Australii. Najpierw zaczęła się regularnie pojawiać w popularnym serialu telewizyjnym, rozgrywającym się w szpitalu, All Saints. Pierwszą poważną rolę zagrała w filmie Paula Goldmana Szatański plan, za którą została wyróżniona nominacją do nagrody Australijskiego Instytutu Filmowego. Inne wczesne filmy z jej udziałem to September Petera Carstairsa i Zabójca Grega Mcleana, ten drugi z udziałem Radhy Mitchell, Michaela Vartana i Sama Worthingtona. Zagrała też w kilku wybitnych filmach krótkometrażowych, Lens Love Story Sonii Whiteman, Skin Claire McCarthy; Cosette Samanthy Rebillet; Summer Breaks Seana Krucka oraz w tytułowej roli filmu Spencera Sussera, I Love Sarah Jane.

W Stanach Zjednoczonych aktorka zadebiutowała znakomitą rolą w serialu telewizyjnym In Treatment, pojawiając się w szeregu odcinków u boku Gabriela Byrne’a. Za swoją kreację została wyróżniona nagrodą Breakthrough Actress Award przyznawaną przez działającą w Los Angeles organizację Australians in Film.

Od tamtej pory mogliśmy ją oglądać na ekranach kin w filmach Opór Edwarda Zwicka z Jamie Bellem (również w obsadzie Jane Eyre), Danielem Craigiem i Lievem Schreiberem; Amelii Earhart Miry Nair, z Hilary Swank i Richardem Gere oraz That Evening Sun z Halem Holbrookiem, filmie w reżyserii Scotta Teemsa, za rolę w którym Mia Wasikowska zdobyła nominację do Spirit Award w kategorii Najlepsza Aktorka Drugoplanowa.

MICHAEL FASSBENDER (Edward Rochester)

Jako jeden z tytułowych bohaterów przeboju kinowego Quentina Tarantino Bękarty wojny Fassbender odebrał wraz z resztą znakomitej obsady nagrodę Screen Actors Guild w kategorii Outstanding Performance by a Cast in a Motion Picture (najlepsza obsada aktorska). Wśród jego poprzednich ról należy wymienić poruszający Głód Steve'a McQueena, gdzie wcielił się w postać zmarłego w wyniku strajku głodowego Bobby'ego Sandsa. Ta rola przyniosła mu nagrodę British Independent Film Award (BIFA) oraz Irish Film and Television Award (IFTA) w kategorii Najlepszy Aktor, a także nagrodę London Film Critics Circle Award i wyróżnienia dla Najlepszego Aktora na międzynarodowych festiwalach filmowych w Sztokholmie i Chicago w 2008 roku. Na tym ostatnim rok później zdobył tytuł Najlepszego Aktora Drugoplanowego za rolę w filmie Andrei Arnold Fish Tank, a także nominacje do nagród BIFA i IFTA oraz drugą nagrodę London Film Critics Circle Award. Był też nominowany do nagrody IFTA za rolę w miniserialu Marka Mundena The Devil’s Whore.

Najnowsze projekt z udziałem Michaela Fassbendera to X-Men: Pierwsza klasa Matthew Vaughna, opowiadający o początkach przygód bohaterów serii, gdzie aktor odgrywa postać Erika Lehnsherra, lepiej znanego jako Magneto; dramat Davida Cronenberga A Dangerous Method, w którym gra Carla Junga, u boku Keiry Knightley i Viggo Mortensena, thriller Haywire Stevena Soderbergha w znakomitej obsadzie, do której należy Ewan McGregor i Antonio Banderas. Niebawem aktor spotka się też ponownie ze Steve'm McQueenem na planie prowokacyjnego filmu, Shame, u boku Carrey Mulligan.

Michael Fassbender urodził się w Niemczech, a dorastał w Irlandii. Ukończył prestiżowe Londyńskie Centrum Dramatu (Drama Centre). Przełomem w jego karierze była rola sierżanta Burtona “Pata” Christensona w nagradzanym, epickim miniserialu Kompania braci. Na wielkim ekranie zadebiutował w przeboju kinowym Zacka Snydera 300, by następnie pojawić się, między innymi w Nienasyconym Joela Schumachera, Eden Lake Jamesa Watkinsa, Jonah Hex Jimmy'ego Haywarda, Angel Françoisa Ozona z Romolą Garai i Centurion Neila Marshalla, u boku Imogen Poots (również w obsadzie Jane Eyre). Obecnie Michael Fassbender pracuje na planie epickiego Prometeusza Ridleya Scotta.

JAMIE BELL (St. John Rivers)

Jamie Bell zdobył światową sławę jeszcze jako nastolatek dzięki tytułowej roli w filmie Stephena Daldry’ego Billy Elliot. Za swoją kreację otrzymał wiele nagród, między innymi BAFTĘ dla Najlepszego Aktora oraz British Independent Film Award w kategorii Best Newcomer.

Kolejne filmy z udziałem Jamiego Bella to, między innymi Mroczne dziedzictwo Davida Gordona Greena u boku Dermota Mulroney'a i Josha Lucasa, Moja droga Wendy Thomasa Vinterberga z Alison Pill; epicki obraz Petera Jacksona King Kong oraz uznany przez krytykę film Sztandar chwały Clinta Eastwooda, w którym wcielił się w postać autentycznego bohatera z czasów drugiej wojny światowej, Ralpha Ignatowskiego.

Jamie Bell wystąpił także w Hallam Foe Davida Mackenzie, z udziałem Sophii Myles, zdobywając za swoją rolę nominację do nagrody British Independent Film Award oraz szkockiej BAFTY dla Najlepszego Aktora, Jumper Douga Limana z Haydenem Christensenem i Opór Edwarda Zwicka z Danielem Craigiem, Lievem Schreiberem oraz koleżanką z planu Jane Eyre Mią Wasikowską. Niebawem zobaczymy go u boku Channinga Tatuma w epickim filmie przygodowym Kevina Macdonalda, rozgrywającym się w czasach imperium rzymskiego, zatytułowanym Dziewiąty legion. Obecnie pracuje na planie filmu Carla Tibbettsa The Retreat, w którego obsadzie znajduje się także Cillian Murphy i Thandie Newton oraz Man on a Ledge Asgera Letha z Samem Worthingtonem.

SALLY HAWKINS (pani Reed)

Sally Hawkins zwróciła na siebie uwagę środowiska filmowego główną rolą wesołej Poppy w obrazie Mike'a Leigh Happy-Go-Lucky, czyli co nas uszczęśliwia. Przyniosła jej ona Złoty Glob dla Najlepszej Aktorki, została też uznana za Najlepszą Aktorkę przez Los Angeles Film Critics Association, New York Film Critics Circle, National Society of Film Critics, New York Film Critics Online, Boston Society of Film Critics, a także na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Berlinie w 2008 roku. Rola w tym filmie przyniosła jej również nominacje do nagrody British Independent Film Award oraz European Film Award. Ponadto uhonorowano ją Nagrodą Petera Sellersa przyznawaną przez Evening Standard British Film Awards.

Wcześniej Sally Hawkins zagrała w dwóch filmach w reżyserii Mike'a Leigh, Vera Drake oraz Wszystko albo nic. Wśród innych filmów z udziałem aktorki warto wymienić Była sobie dziewczyna Lone Scherfig; Kwiat pustyni Sherry Horman, It’s a Wonderful Afterlife Gurinder Chadhy, Happy Ever Afters Stephena Burke'a; Przekładaniec Matthew Vaughana i Sen Kasandry Woody'ego Allena.

Sally Hawkins wcieliła się w rolę Anne Elliot, bohaterki powieści Jane Austen Perswazje, w filmie telewizyjnym Adriana Shergolda o tym samym tytule. Ta kreacja przyniosła jej nagrodę Royal Television Society Award, a także Golden Nymph Award w kategorii Najlepsza Aktorka podczas Monte Carlo Television Festival.

JUDI DENCH (pani Fairfax)

Od czasów, gdy Judi Dench zagrała Ofelię w Hamlecie na deskach teatru Old Vic 45 lat temu, aktorka zdobyła światową sławę dzięki karierze wypełnionej znakomitymi kreacjami w rolach klasycznych i współczesnych, a przede wszystkim wszechstronności, obejmującej role teatralne, telewizyjne i kinowe. Do dnia dzisiejszego zdobyła 10 statuetek BAFTA.

W roku 1970 Judi Dench została odznaczona OBE (Order of the British Empire – Orderem Imperium Brytyjskiego) za zasługi dla teatru, zaś w roku 1998 otrzymała tytuł DBE (Dame of the British Empire). W roku 2005 uhonorowano ją orderem Companion of Honour.

Aktorka zdobyła Oscara i nagrodę BAFTA za rolę w filmie Johna Maddena Zakochany Szekspir, a ponadto została uhonorowana przez Society of Film Critics. Jej poprzednia współpraca z reżyserem przy filmie Jej wysokość Pani Brown, zaowocowała Złotym Globem i BAFTĄ oraz nominacją do Oscara.

Judi Dench otrzymała też nominacje do Nagrody Akademii i Złotego Globu za rolę w filmie Czekolada Lasse Hallströma (która przyniosła jej nagrodę Screen Actors Guild Award); Pani Henderson Stephena Frearsa oraz Iris Richarda Eyre (który przyniósł jej nagrodę BAFTA), a także w kontrowersyjnym Notatki o skandalu (za rolę w którym zdobyła nagrodę British Independent Film Award).

Wystąpiła także w filmach Wetherby Davida Hare, Pokój z widokiem Merchanta Ivory’ego (który przyniósł jej nagrodę BAFTA); 84 Charing Cross Road Davida Jonesa, Garść prochu Charlesa Sturridge’a (który przyniósł jej nagrodę BAFTA); Henryku V i Hamlecie Kennetha Branagha, Herbatce z Mussolinim Franco Zeffirellego, Kronikach portowych Lasse Hallströma, Lawendowym wzgórzu Charlesa Dance’a, Dumie i uprzedzeniu Joe'go Wrighta, Nine - Dziewięć Roba Marshalla, sześciu filmach o Bondzie jako szefowa sekcji “M” u boku Pierce'a Brosnana, a następnie Daniela Craiga, z których najnowszy, w reżyserii Marka Forstera nosił tytuł 007 Quantum of Solace. Obecnie aktorka pracuje na planie filmu Simona Curtisa My Week with Marilyn, w którym wcieliła się w rolę słynnej aktorki Sybil Thorndike. W roli Marilyn Monroe występuje Michelle Williams, a postać Laurence'a Oliviera odtwarza Kenneth Branagh.

CARY JOJI FUKUNAGA (reżyseria)

Cary Joji Fukunaga ukończył Uniwersytet Santa Cruz w Kalifornii. Pracując jako scenarzysta, reżyser i operator podróżuje po całym świecie – od koła podbiegunowego do Haiti i Zachodniej Afryki.

Fukunaga wyreżyserował na podstawie własnego scenariusza film krótkometrażowy Victoria para Chino, który zaprezentowano podczas Festiwalu Filmowego w Sundance w roku 2005. Uhonorowano go szeregiem nagród międzynarodowych, w tym Student Academy Award oraz wyróżnieniem kapituły BAFTA w Los Angeles.

Fukunaga zadebiutował jako scenarzysta i reżyser filmem fabularnym Sin Nombre (Ucieczka z piekła), który miał swoją światową premierę w roku 2009 na Festiwalu w Sundance.

Film zdobył na tym festiwalu dwie nagrody w kategorii U.S. Dramatic Competition – za reżyserię oraz zdjęcia (dla Adriano Goldmana). Posypały się kolejne wyrazy uznania z całego świata, w tym nagrody przyznane przez Dallas-Fort Worth Film Critics Association, Washington DC Area Film Critics Association, Houston Film Critics Society, Florida Film Critics Circle, Indiana Film Journalists Association oraz Austin Film Critics Association dla Najlepszego Filmu Nieanglojęzycznego, nagroda w kategorii Skillset New Directors Award na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Edynburgu, nominacja do British Independent Film Award oraz trzy nominacje do nagrody Spirit Award za Najlepszy Film, Reżyserię i Zdjęcia.

MOIRA BUFFINI (scenariusz)

Urodzona w Wielkiej Brytanii Moira Buffini jest scenarzystką i dramatopisarką.

Jej ostatni projekt jako scenarzystki to adaptacja scenariusza do filmu Stephena Frearsa Tamara i mężczyźni.

Z kolei jej talent dramatopisarki można podziwiać w sztuce „Welcome to Thebes”, która zadebiutowała na deskach National Theatre w czerwcu June 2010 (reżyseria Sir Richarda Eyre).

Buffini może się poszczycić nagrodami LWT, Whiting oraz Susan Smith Blackburn Prize w dziedzinie dramatopisarstwa. Jest autorką, m.in., sztuk „Gabriel”, wystawionej pierwotnie w londyńskim Soho Theatre w 1997 roku i wprowadzonej ponownie na deski off-Broadway w roku 2010 przez Atlantic Theater Company; „Dinner”, za którą zdobyła nominację do nagrody Olivier Award; „Dying for It”; „Loveplay”; „Silence” oraz „A Vampire Story”. Obecnie Buffini pracuje nad adaptacją tej ostatniej sztuki na potrzeby filmu.

ADRIANO GOLDMAN (zdjęcia)

Urodzony w Sao Paulo Adriano Goldman pierwszy raz pracował z reżyserem Jane Eyre Carym Fukunagą jako operator w filmie Sin Nombre (Ucieczka z piekła), zdobywając nagrodę Excellence in Cinematography podczas Festiwalu Filmowego w Sundance w 2009 roku, a także nominację do nagrody Spirit Award za Najlepsze Zdjęcia.

Zaliczany przez czasopismo Variety do „10 Cinematographers to Watch”, (10 operatorów dobrze rokujących na przyszłość) Goldman ostatnio pracował jako operator przy Som e Fúria, adaptacji kanadyjskiego serialu o tematyce szekspirowskiej Slings & Arrows wyprodukowanym przez Fernando Meirellesa i zrobił zdjęcia do drugiego sezonu serialu Sons of Carnival.

MICHAEL O’CONNOR (kostiumy)

Za kostiumy do filmu Księżna Saula Dibba (z Keirą Knightley i Ralphem Fiennesem) Michael O'Connor zdobył Oscara oraz nagrodę BAFTA i Costume Designers Guild Award.

Jego kreatywność i wszechstronność w tym względzie można było także podziwiać w filmie Brick Lane Sarah Gavron i Niezwykły dzień Panny Pettigrew (z udziałem Frances McDormand i Amy Adams).

O’Connor współpracował z reżyserem Kevinem Macdonaldem jako autor kostiumów do nagrodzonego BAFTĄ filmu Ostatni król Szkocji, z laureatem Oscara Forestem Whitakerem w roli głównej oraz The Eagle, z udziałem Channinga Tatuma i Jamie’ego Bella.

DARIO MARIANELLI (Muzyka)

Za muzykę do filmu Joego Wrighta Pokuta Dario Marianelli zdobył Nagrodę Akademii, Sammy [Cahn] Award oraz Złoty Glob. Ponadto był nominowany do nagród BAFTA Award, Critics’ Choice Award, European Film Award i dwóch nagród World Soundtrack Award. Wcześniej napisał muzykę do filmu Duma i uprzedzenie, z Keirą Knightley, która przyniosła mu nominacje do Nagrody Akademii, Ivor Novello Award, European Film Award i dwóch nagród World Soundtrack Award. Ponadto został uhonorowany nagrodą Classical Brit Award za Najlepszą Ścieżkę Dźwiękową w roku 2006.

Jest też autorem muzyki do filmów dwóch reżyserów, nagradzanych statuetkami BAFTA, In This World Michaela Winterbottoma (który zdobył główną nagrodę na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Berlinie) oraz Wojownik Asifa Kapadii. Z reżyserem tego drugiego ponownie spotkał się na planie filmów Powracający koszmar i Far North.

Więcej o filmie:


https://vod.plus?cid=fAmDJkjC