FILM

Ja, Ty i on (2006)

You, Me and Dupree

Pressbook

Kilka z najbardziej wziętych w świecie amerykańskiej komedii nazwisk znalazło się w obsadzie najnowszej, przezabawnej komedii “JA, TY I ON” – w której uroczy, nie mający złych zamiarów kolega doprowadza swoich przyjaciół-młode małżeństwo do szaleństwa. OWEN WILSON, już od ładnych paru lat wielkie odkrycie świata rozrywki, mający na swoim koncie takie produkcje ostatniego sezonu jak: “Polowanie na druhny” /Wedding Crashers/, tym razem wcielił się w postać niepoprawnego kawalera, wiecznego gościa w domu swoich przyjaciół, Randolpha Dupree. KATE HUDSON (znana widowni filmowej między innymi z produkcji “Jak stracić chłopaka w 10 dni” /How to Lose a Guy in 10 Days/ oraz “Klucz do koszmaru” /The Skeleton Key/) zagrała w filmie rolę Molly Peterson, wyrozumiałej nauczycielki i narzeczonej starego kumpla Dupreego. W roli młodego małżonka, Carla wystąpił MATT DILLON, znany z takich przebojów kinowych jak “Sposób na blondynkę” /There’s Something About Mary/ i ”Miasto gniewu” /Crash/. W doborowym gronie obsady filmu znalazły się również takie gwiazdy ekranu jak dwukrotny laureat Oscara ® MICHAEL DOUGLAS („Wall Street”, „Wojna państwa Rose” /The War of the Roses/) tym razem w roli ojca Molly i jednocześnie szefa Carla; jak również SETH ROGEN („40-letni prawiczek” /The 40-Year-Old Virgin/) w roli Neila, kumpla Carla i Dupreego.

Spójrzmy prawdzie w oczy. Któż z nas nie zna takiego Dupreego? Kim byś nie był, skąd byś nie pochodził, z kim się nie spotykał i dokądkolwiek nie zmierzał z pewnością na twojej drodze stanął lub prędzej czy później stanie Dupree. To nasz przyjaciel, który maszeruje w tylko sobie znanym kierunku i we własnym rytmie. Tak, to Dupree: zaufany przyjaciel od serca, z którym zabalujesz do białego rana, a on przy tym uraczy cię porcją życiowych mądrości we własnym wydaniu. Jego ulubione zajęcie? - leżenie na kanapie i surfowanie po kanałach, podczas gdy cały świat dookoła niego w pocie czoła ugania się za ‘lepszym życiem’.

W filmie “Ja, ty i on” /You, Me and Dupree/, w perfekcyjnym wydawałoby się życiu nowożeńców Carla i Molly pojawia się jeden problem, któremu na imię Dupree. Ten słodki obibok o duszy poety właśnie stracił pracę, samochód i lokum do przesiadywania, więc liczy na przygarnięcie przez najbliższe kilka dni, no może miesiąc, w najgorszym razie...

Początkowo Carl wydaje się podekscytowany obecnością nowego gościa. Jego entuzjazmu nie podziela jednak Molly, która z trudem znosi błazeństwa Dupree’go. Z czasem jednak, w miarę jak Carl coraz bardziej zakopuje się w ‘dorosłym’ świecie poważnych spraw – pracy w charakterze developera nieruchomości, trudniej jest mu godzić ze sobą dotrzymywanie towarzystwa kumplowi i sprawowanie swoich małżeńskich powinności. Gość tymczasem wykorzystuje swój niczym nieograniczony czas i stara się w miarę możliwości zabawiać Molly, co w coraz gorszym świetle stawia pracoholizm Carla. Co gorsze, Dupree zaskarbia sobie sympatię ojca Molly, któremu podoba się swobodny styl i życiowa mądrość lekkoducha. Carl jest wściekły.

Wkrótce, wszyscy (z wyjątkiem Carla) optują za towarzystwem Dupreego. W miarę jednak jak kumpel staje się stałym elementem wyposażenia domu Petersonów, troje to nie tylko tłum, ale komiczna katastrofa w pełnym wydaniu. Młoda para zaczyna sobie zdawać sprawę, że nie o takie fasadowe małżeństwo im obojgu chodziło. Dramat wisi w powietrzu, a katastrofie może zapobiec jedynie kolega, który w charakterystyczny dla siebie, na poły poważny sposób przypomina nam, że odkrycie w sobie wewnętrznego ‘Dupreego’ może być drogą do odkrycia sekretu uroku życia.

Dla każdego, kto kiedykolwiek marzył o tym, żeby podążać tam, gdzie zawieje wiatr najnowsza komedia nagrodzonych nagrodą Emmy twórców ANTHONY’EGO & JOE RUSSO („Arrested Development”) będzie idealną propozycją. Ten reżyserski duet przeniósł na ekran komediowy tekst debiutującego w roli scenarzysty MICHAELA LE SIEURA.

Komedia powstała za sprawą producentów SCOTTA STUBERA i MARY PARENT, jak również występującego w tej roli Owena Wilsona. Producentem wykonawczym filmu są MICHAEL FOTTRELL (“Dziewczyna z Alabamy” /Sweet Home Alabama/), AARON KAPLAN (“Dead Asleep”) oraz SEAN PERRONE („Dead Asleep”). W ekipie twórców komedii, wspierających swoimi wysiłkami reżyserski duet znaleźli się również autor zdjęć CHARLES MINSKY („Mama na obcasach” /Raising Helen/), montażyści PETER B. ELLIS (telewizyjny obraz „Carnivale”) i DEBRA NEIL-FISHER („Jak stracić chłopaka w 10 dni” /How to Lose a Guy in 10 Days/); scenograf BARRY ROBISON („Polowanie na druhny” /Wedding Crashers/) oraz projektantka kostiumów KAREN PATCH („Szkoła Rocka” /The School of Rock/). Muzykę do filmu skomponował ROLFE KENT (“Miłość na zamówienie”).

Być może jest to ostatni z facetów, który uchował się jeszcze przed ożenkiem, podczas gdy wszyscy kumple noszą już obrączki. A może to ten dobroduszny kolega, który miał wpaść do ciebie na chwilę, a przesiaduje na twojej kanapie już od miesiąca, ani myśli się wynieść, a do tego co wieczór stara się wyciągnąć cię na piwko. Któż z nas nie zna takiego “Dupreego?” Dokładnie ten charakterologiczny archetyp natchnął scenarzystę Michaela Le Sieura do przelania na papier historii opowiedzianej w „Ja, ty i on”.

Jak mówi Le Sieur: “Pomysł zrodził się w dniu mojego własnego ślubu, a było to około półtora roku temu, w czasie, kiedy wielu z moich znajomych pobierało się. Mój świadek, jak się okazało był tu wyjątkiem, występując po raz kolejny w roli świadka, ale stroniąc od ustatkowania się i stanięcia samemu na ślubnym kobiercu. Kumpel był sam w sobie nieoceniony, zawsze gotowy do pomocy przy wybieraniu porcelany, przygotowaniach, etc. A jednak czymś nie przystawał do reszty naszej paczki. Pomyślałem sobie wtedy, że podobna historia byłaby znakomitym materiałem do opowiedzenia i przeniesienia na ekran: dwóch facetów, którzy są najlepszymi kumplami, do czasu, kiedy jeden z nich nie łamie reguł tej przyjaźni i nie znajduje sobie w końcu partnerki na resztę życia.”

W miarę powstawania scenariusza Le Sieura, jego główny bohater Dupree, zaczynał coraz bardziej żyć własnym życiem i nabierać coraz bardziej uniwersalnego charakteru. Przesłanie było aż nazbyt oczywiste: każdy w nas ma lub miał w swoim otoczeniu kogoś, kogo można by przyrównać do “Dupreego”.

Le Sieur dodaje: “Wydaje się, że wiele osób identyfikuje się z tym facetem. Dostaję wiele sygnałów i wiadomości od osób, które chciałyby się podzielić swoimi własnymi opowieściami o kumplach w typie Dupreego. Co ciekawe, są też tacy, którzy siebie samych określają tym mianem.”

Na szczęści dla Le Sieura, pomysł filmu okazał się na tyle nośny i przebojowy, że stał się także wyjątkiem jeśli chodzi o realizację. Droga od pomysłu do pierwszych dni realizacji na planie filmowym zajęła zaledwie rok – co w standardach hollywoodzkich oznacza naprawdę ekspresowe tempo.

Jak wspomina scenarzysta: “Na etapie opracowywania pomysłu w projekt zaangażował się Owen Wilson. Pracujemy dla tej samej agencji, więc mój agent podsunął Owenowi wstępną wersję projektu. Szczerze mówiąc nie wierzyłem do końca, że zainteresuje się on moim tekstem, chociaż w głębi duszy miałem taką nadzieję. Nie ukrywam, że dla mnie od samego początku Owen był uosobieniem Dupreego. Na szczęście dla mnie i całego przedsięwzięcia Owen przyjął propozycję współpracy i wtedy praca ruszyła pełną parą. Pamiętam dokładnie, że nasze pierwsze spotkanie z Owenem miało miejsce w grudniu 2004 roku, a do marca już udało nam się sprzedać ten pomysł wytwórni. W pierwszych tygodniach października 2005 kamery już pracowały. Dla mnie to nadal jedne z najbardziej niewiarygodnych 12 miesięcy mojego życia.”

Producent Scott Stuber, który niedawno przesiadł się z fotela wiceprezesa światowej produkcji wytwórni Universal Pictures i zajął się, wraz z partnerką biznesową Mary Parent realizacją własnych projektów pod szyldem nowo utworzonej firmy producenckiej, wybrał projekt „Ja, ty i on” jako jeden z pierwszych do realizacji. Pomysł filmowej historii przypadł mu od razu do gustu, stąd też wkrótce Parent i Wilson postarali się o znalezienie odpowiedniego, a właściwie odpowiednich kapitanów za reżyserskim sterem – braci Anthony’ego i Joe Russo.

Jak mówi producent Stuber: “Nie miałem wątpliwości, że pomysł filmu „Ja, ty i on” jest bardzo nośny i podejmuje tematy uniwersalne. A do tego był niezwykle zabawny, jedyny w swoim rodzaju i wręcz stworzony dla Owena Wilsona. To wspaniała historia o małżeństwie, rodzinie i przyjaźni. Ma głębię i zapada w pamięć. Ja sam złapałem się na myśleniu – ‘Zaraz, zaraz, przecież ja znam tego faceta, tego Dupreego’ .... Tak też może pomyśleć wielu ludzi”.

Pracująca przy filmie producentka Mary Parent dodaje: “Z mojego punktu widzenia interesujący wydaje się fakt, iż scenariusz pokazuje różne aspekty tej sytuacji i różne opinie. Słyszymy zatem różne głosy – męskie i żeńskie na temat małżeństwa i tego jak życie się zmienia po wypowiedzeniu sakramentalnego ‘tak’. Jest wiele bardzo ciekawych warstw i aspektów tej historii, które nadają jej rys komediowy, a jednocześnie chwytają za serce i odwołują się do emocji. Widzimy tu, czym może być przyjaźń, jaka jest jej prawdziwa natura oraz jakim próbom podlega zarówno w dobrych, jak i gorszych czasach. Obserwujemy, na jakie próby wystawione jest małżeństwo w momencie, kiedy pojawiają się trudności z pogodzeniem związku i coraz bardziej wymagającej pracy.”

Pracując nad swoją rolą Wilson był zgodny ze scenarzystą Le Sieurem, co do tego, że kluczem do wiarygodności filmu jest pokazanie Dupreego jako faceta o dobrych intencjach, pozbawionego przebiegłości i zawiści, pomimo różnych sytuacji życiowych, które go spotykają i pomimo niezłego zamętu, jaki wprowadza w życie Carla i Molly.

Dla Wilsona, scenariusz filmu opowiadał sytuacje zabawne, komediowe w sposób, do którego on sam mógł się stosunkowo łatwo odnieść. Zaczynając pracę nad „Ja, ty i on” Wilson był świeżo po zakończeniu zdjęć do przeboju komediowego „Polowanie na druhny” /Wedding Crashers/, nie miał więc większych trudności z wejściem w klimat Dupreego. Jak mówi: “Zarówno Mike, jak i ja mamy podobne poczucie humoru, stąd też pracując nad rolą głównego bohatera sami mieliśmy sporo dobrej zabawy.”

Aktor dodaje: “Kluczem do zrozumienia charakteru Dupreego był dla mnie w dużej mierze sposób, w jaki on sam odnosi się do dzieciaków z sąsiedztwa. Kiedy już pojawia się na dobre w domu Carla i Molly, pierwszą rzeczą jaką robi jest zapoznanie się z okolicznymi dzieciakami, w stopniu bliższym niż ma to miejsce w przypadku któregokolwiek z dorosłych. On porozumiewa się z nimi ich własnym językiem, być może dlatego, że sam jest dużym dzieciakiem. Dla mnie również nie był to aż tak wielki wysiłek, ponieważ przyznaję się, że i mnie zdarza się zachowywać w podobny sposób,” dodaje ze śmiechem.

Mając już za sobą decyzję o realizacji tego niezwykle zabawnego projektu, przed Wilsonem, Stuberem i Parent stanęło kolejne niezwykle istotne zadanie – znalezienie odpowiedniego reżysera, który podjąłby się przeniesienia całego pomysłu na ekran. Początkowo rozważano kilka kandydatur, kiedy jednak bracia Russo wyrazili swoje zainteresowanie stanięciem za reżyserskim sterem, producenci wiedzieli, że znaleźli właściwe osoby. Praca Anthony’ego i Joe Russo przy filmie “Welcome to Collinwood”, jak również entuzjastycznie przyjętym przez krytykę telewizyjnym obrazie “Arrested Development” pokazała komediowe zacięcie braci, jak również ich świeże spojrzenie i energię do pracy.

Jak mówi reżyser Joe Russo: “Tym, co tak naprawdę urzekło nas w tym projekcie był sam temat. To film o miłości i przyjaźni, kwestiach najważniejszych z punktu widzenia każdego człowieka. Przy tym dynamika interakcji między głównymi bohaterami jest wręcz niewiarygodna. Tak naprawdę to film ważny dla każdego.

Anthony Russo dodaje: “Sam pomysł filmu rzucił nas na kolana. Tak prosty i uniwersalny zarazem. Pokazanie tego momentu w życiu, kiedy najlepsza przyjaźń między kumplami zmienia się, ponieważ w życiu jednego z nich pojawiła się kobieta.”

Po wnikliwym przeczytaniu scenariusza Anthony Russo zdał sobie sprawę, że zadaniem braterskiego duetu będzie pokazanie ciekawej i złożonej relacji, takiej, w której widzowie trzymają kciuki zarówno za powodzenie małżeństwa Molly i Carla, jak również przyjaźni Carla i Dupreego. Na tym właśnie miała polegać swoista równowaga w filmie.

Producenci wkrótce mieli się przekonać o tym jak sprawny reżysersko jest braterski tandem z Cleveland i jak płynnie przebiega między braćmi komunikacja, w znakomity sposób przekładająca się na dynamikę pracy na planie.

Z punktu widzenia reżyserów, aby utrzymać dobrą atmosferę na planie, a jednocześnie trzymać wszystko w ryzach należało odwołać się do ducha współpracy i wspólnego celu. Udało się to osiągnąć ze świetnymi rezultatami, które możemy podziwiać na ekranie.

Jak mówi producentka Parent: “Najlepsze filmy i kreacje aktorskie są zawsze rezultatem bliskiej współpracy. Anthony i Joe rozumieją, że w komedii liczy się również dobra zabawa na planie. Proszę mi wierzyć, kiedy aktorzy dobrze czują się na planie znajduje to swoje odzwierciedlenie na ekranie. Są skłonni więcej z siebie dać i więcej zaryzykować, kiedy dobrze się czują ze współpracującymi na planie aktorami i ekipą. A ten film właśnie taki jest – pełen dobrej atmosfery, zabawy i życiowej mądrości.”

Osoba o wielu wcieleniach, OWEN WILSON (Randolph Dupree/Producent) dał się poznać w świecie Hollywood jako aktor, scenarzysta i producent wielu filmów fabularnych.

W ostatnim czasie jego artystyczne portfolio wzbogaciło się o rolę w przeboju komediowym “Polowanie na druhny” /Wedding Crashers/, w którym wystąpił również Vince Vaughn. Wcześniej Wilson zagrał w obrazie Wesa Andersona “Podwodne życie ze Stevem Zissou” /The Life Aquatic With Steve Zissou/, z udziałem Billa Murray’a, Anjeliki Huston, Willema Dafoe, Cate Blanchett i Jeffa Goldbluma. Rok 2004 należał z kolei do przeboju kina akcji “Starsky i Hutch” w reżyserii Todda Phillipsa, w którym Wilson stworzył niezapomniany ekranowy duet z Benem Stillerem.

Wcześniejsze projekty aktora zrealizowane wspólnie z reżyserem Wesem Andersonem to “Trzech facetów z Teksasu” /Bottle Rocket/, “Genialny klan” /The Royal Tenenbaums/ oraz „Rushmore”. Wszystkie z nich powstały przy współudziale Wilsona jako scenarzysty i producenta wykonawczego. W roli producenta stowarzyszonego Wilson wystąpił przy oskarowej produkcji „Lepiej być nie może” /As Good as It Gets/.

W filmografii aktora są również takie tytuły jak: “Ja, szpieg” /I Spy/, „Za linią wroga” /Behind Enemy Lines/, „Zoolander”, „Poznaj mojego tatę” /Meet the Parents/,”Kowboj z Szanghaju” /Shanghai Noon/ oraz jego kontynuacja „Rycerze z Szanghaju” /Shanghai Knights/ z udziałem Jackie Chana, „Armageddon”, „The Minus Man” oraz „Telemaniak” /The Cable Guy/.

Wkrótce będzie można również oglądać Wilsona na ekranach w produkcji „The Wendell Baker Story”, w reżyserii jego braci Andrew i Luke’a.

Kreacja KATE HUDSON (Molly Peterson) w filmie Camerona Crowe’a “U progu sławy” /Almost Famous/ zapewniła aktorce przychylność zarówno widzów, jak i krytyki na całym świecie, przynosząc jednocześnie prestiżowe nagrody Złotego Globu, nominację do Oscara® oraz jej brytyjskiego odpowiednika – BAFTA, a także liczne inne nagrody i wyróżnienia, w tym nagrodę Broadcast Film Critics’ Award za przełomową kreację aktorską.

Ta obecnie jedna z najbardziej wziętych hollywoodzkich aktorek debiutowała w filmie studyjnym “200 Papierosów” /200 Cigarettes/, w którym na ekranie partnerowali jej Ben Affleck, Courtney Love i Christina Ricci. Wyreżyserowany przez Risę Bramon Garcię obraz ze znakomitą kreacją komediową Kate i akcją rozgrywającą się w nowojorskim East Village w Nowy Rok 1981 został dostrzeżony przez liczne gremia krytyków filmowych w Stanach Zjednoczonych.

Kolejnym projektem filmowym Kate był udział razem z Christiną Ricci, Casey’em Affleckiem i Brendanem Sextonem III w wyreżyserowanym przez Morgana J. Freemana filmie „Desert Blue”. Zagrała później w produkcji Warner Bros. „Gossip”, dramacie psychologicznym z udziałem Jamesa Marsdena, Normana Reedusa i Joshy Jacksona, a także wyreżyserowanym przez Roberta Altmana obrazie “Dr T. i kobiety” /Dr. T and the Women/, gdzie znalazła się w doborowej obsadzie z takimi gwiazdami jak Richard Gere, Helen Hunt, Laura Dern i Liv Tyler. Widzowie mogli ją oglądać również w komedii romantycznej “Wszystko o Adamie” /About Adam/, kostiumowym obrazie epickim “Cena honoru” /The Four Feathers/, kręconym w Londynie z udziałem Heatha Ledgera i Wesa Bentley’a pod kierunkiem reżysera Shekhara Kapura („Elizabeth”).

Ta niezwykle wszechstronna aktorka zagrała u boku Matthew McConaughey’a w przebojowej komedii romantycznej “Jak stracić chłopaka w 10 dni” /How to Lose a Guy in 10 Days/, która w samych Stanach Zjednoczonych przyniosła wpływy w wysokości ponad 100 milionów dolarów. Kolejne projekty wielkiego ekranu z udziałem aktorki to “Alex & Emma”, w reżyserii Roba Reinera, z udziałem Luke’a Wilsona, a także komedia “Rozwód po francusku” /Le Divorce/, z udziałem międzynarodowych gwiazd Naomi Watts, Glenn Close, Stockarda Channinga, Sama Waterstona, Leslie Carona i Stephena Fry’a. Następnie Kate zagrała tytułową rolę w filmie Garry’ego Marshalla „Mama na obcasach” /Raising Helen/, dla wytwórni Disney’a, a niedawno widzowie mogli oglądać ją w thrillerze „Klucz do koszmaru” /The Skeleton Key/, w reżyserii Iaina Softley’a dla Universal Pictures.

MICHAEL DOUGLAS (Mr. Thompson) to znakomity aktor, od ponad trzydziestu lat związany z przemysłem filmowym, telewizją i sceną teatralną. W 1975 roku zwrócił się ku niezależnej produkcji filmowej pracując przy nagrodzonym Oscarem® „Locie nad Kukułczym Gniazdem” /One Flew Over the Cuckoo’s Nest/. Od tego czasu występując w roli producenta, bądź też łącząc ze sobą funkcje aktora i producenta wybiera projekty niebanalne, odzwierciedlające obecne trendy i sprawy społeczne.

Syn Kirka i Diany Douglas przyszedł na świat w New Jersey. W roku 1968 Michael przeprowadził się do Nowego Jorku, gdzie podjął naukę sztuki dramatycznej u Wynna Handmana w American Place Theatre oraz w The Neighborhood Playhouse. Kilka miesięcy po przyjeździe do Nowego Jorku Douglas otrzymał swoją pierwszą większą rolę w produkcji CBS Playhouse dramatu Ellen M. Violett „The Experiment", wyświetlanej w telewizji w lutym 1969 roku. Dzięki tej kreacji otrzymał kolejną dużą rolę w „Heil Hero!”, a następnie w „Adam at Six A.M.” (1970), „Summertree” (1971) oraz „Napoleon and Samantha” (1972).

Pozostający pod wrażeniem gry Douglasa w serialu telewizyjnym „The F.B.I.”, producent Quinn Martin zatrudnił go do roli pomocnika Karla Maldena w serialu policyjnym „The Streets of San Francisco”, który miał swoją premierę w 1972 roku i stał się w połowie lat siedemdziesiątych jednym z najwyżej ocenianych programów stacji ABC wyświetlanych w czasie najwyższej oglądalności. Za rolę tą Douglas otrzymał w trzech kolejnych latach nominacje do nagrody Emmy.

Przez długi czas zainteresowany produkcją filmowej wersji powieści Kena Kesey'a „Lot nad kukułczym gniazdem”, Douglas zakupił prawa do jej ekranizacji od swego ojca. Miarą sukcesu zrealizowanego wkrótce filmu jest pięć zdobytych Oscarów® w kategorii: Najlepszy Film, Najlepszy Reżyser, Najlepszy Scenariusz, Najlepszy Aktor i Najlepsza Aktorka. Od strony komercyjnej dochody ze sprzedaży biletów przyniosły ponad 180 milionów dolarów. Następnym producenckim projektem Douglasa był „Chiński syndrom” /The China Syndrome/ (1979), nominowany do Oscara® w trzech kategoriach, w tym za role Jacka Lemmona i Jane Fondy.

Jego kariera aktora i zarazem producenta zaowocowała w roku 1984 romantyczną komedią „Miłość, szmaragd i krokodyl” /Romancing the Stone/, który w następnym roku miał swoją kontynuację – „Klejnot Nilu” /The Jewel of Nile/.

Douglas powrócił na ekran w roku 1987, występując w dwóch wielkich przebojach „Fatalne zauroczenie” /Fatal Attraction/ oraz „Wall Street” Oliviera Stone'a, za który otrzymał statuetkę Oskara® w kategorii Najlepszy Aktor Pierwszoplanowy.

W następnych latach filmografia aktora wzbogaciła się między innymi o takie tytuły jak: „Czarny deszcz” /Black Rain/, „Wojna państwa Rose” /The War of the Roses/, erotyczny thriller „Nagi instynkt” /Basic Instint/, „Gra” /The Game/, „Upadek” /Falling Down/, „Miłość w białym domu” /The American President/, „A Perfect Murder” /Morderstwo doskonałe/, „Cudowni chłopcy” /Wonder Boys/, „Traffic”, oraz „O czym marzą faceci” /One Night at McCool's/.

W roku 1994 Douglas wraz z producentem Stevenem Reutherem powołali do życia Douglas/Reuther Productions. Ich pierwszą, niezależnie sfinansowaną produkcją był obraz „Duch i mrok” /The Ghost and the Darkness/, a następnie "Bez twarzy" /Face/Off/ z Johnem Travoltą i Nicolasem Cage'em, oraz „The Rainmaker” na podstawie bestselleru Johna Grishama.

MATT DILLON (Carl Peterson) z przemysłem filmowym związany jest od ponad dwudziestu lat. Zagrał w tym czasie wiele świetnych ról komediowych i dramatycznych, a swoją wszechstronnością zaskarbił sobie uznanie widzów i krytyki. Od przełomowego w jego karierze obrazu “Wyrzutki” /The Outsiders/ poczynając aż po niezwykle zabawny “Sposób na blondynkę” /There’s Something About Mary/, każda z jego kolejnych kreacji dowodzi jak wszechstronnym jest aktorem.

Widzowie z pewnością pamiętają go ze znakomitego, oskarowego obrazu Paula Haggisa “Miasto gniewu” /Crash/, w którym zagrał rasistowskiego gliniarza. Za swoją rolę otrzymał nominacje do wielu prestiżowych nagród, w tym m.in. Oscara® i Złotego Globu, uhonorowany został również statuetką Independent Spirit Award.

Wkrótce po zakończeniu zdjęć do „Ja, ty i on” aktor wcielił się w postać alter ego Charlesa Bukowski’ego w obrazie „Factotum”, który miał już swoją premierę na Festiwalu Filmowym w Cannes i przyniósł aktorowi znakomite recenzje.

W 1990 roku Dillon otrzymał nagrodę IFP Spirit Award za przejmującą kreację uzależnionego od narkotyków chłopaka, Boba, w obrazie Gusa Van Santa „Drugstore Cowboy”. Od tamtego czasu zgromadził w swoim dorobku wiele świetnych ról, w tym między innymi w takich obrazach jak: „Piękne dziewczęta” /Beautiful Girls/ Teda Demme’a, „Samotnicy” /Singles/ Camerona Crowe’a; „Przodem do tyłu” /In & Out/, „Biały aligator” /Albino Alligator/; „Rumble Fish” Francisa Forda Coppoli; „Chłopak z klubu Flaminfo” /The Flamingo Kid/ Garry’ego Marshalla; „Za wszelką cenę” /To Die For/ Gusa Van Santa oraz „Dzikie żądze” /Wild Things/.

Ten utalentowany aktor, napisał ostatnio scenariusz i wyreżyserował swój debiutancki film “Miasto duchów” /City of Ghosts/, z udziałem Gérarda Depardieu, Stellana Skarsgarda i Jamesa Caana. Dillon pojawia się również na deskach scenicznych. Wystąpił ostatnio w broadway’owskiej inscenizacji “The Boys of Winter”. Wcześniej grywał w produkcji PBS/American Playhouse “The Great American Fourth of July and Other Disasters”.

ANTHONY & JOE RUSSO (Reżyseria) debiutowali pisząc scenariusz i kręcąc film fabularny “Pieces”, który miał swoją premierę w 1997 roku. Obraz pokazywany był później na Festiwalu Filmowym AFI, na którym Joe otrzymał nagrodę dla najlepszego aktora. Duet reżyserski Russo napisał następnie i nakręcił “Welcome to Collinwood”, którego produkcją zajęli się Steven Soderbergh i George Clooney. Obraz ten wyświetlany był ma specjalnym pokazie na Festiwalu Filmowym w Cannes w 2002 roku.

Kolejnym projektem w ich karierze był telewizyjny pilot serialu “FX’s Lucky”, a następnie kilka odcinków “Arrested Development” dla telewizji Fox. Pilot tego serialu przyniósł braciom nagrodę Emmy za najlepszą reżyserię filmu komediowego.

MICHAEL LE SIEUR (Scenariusz) wychowywał się w Południowej Kalifornii, gdzie w 1994 roku ukończył naukę na uniwersytecie UCLA. Po zakończonych niepowodzeniem próbach odnalezienia się w innych zawodach, Michael trafił w końcu w 1998 roku na prowadzony przez USC School of Cinema program dla początkujących scenarzystów. W 2000 roku podpisał umowę z United Talent Agency, a w 2001 jego pierwszy scenariusz “The Ballad of Paul Finley, Accountant” został sprzedany wytwórni New Line Cinema. Przez pewien czas Le Sieur pracował nad scenariuszami dla Fox 2000 i Warner Bros. W 2005 roku sprzedał wytwórni Universal prawa do ekranizacji prezentowanego właśnie „Ja, ty i on”. Michael mieszka obecnie w Newport Beach, wraz z żoną i synem.

W sierpniu 2005 roku producenci SCOTT STUBER i MARY PARENT (Producenci) założyli wspólnie firmę Stuber/Parent, która z kolei podpisała pięcioletni kontrakt z wytwórnią Universal Pictures. Odbyło się to wkrótce po zakończeniu przez obojga współpracy z Universalem, z którym przez osiem lat kręcili nowe filmy w charakterze wiceprezesów do spraw produkcji. W tym czasie pod ich okiem powstały między innymi takie projekty filmowe jak: “King Kong”, “Jarhead”, “Piękny umysł” /A Beautiful Mind/, “Seabiscuit”, “Cinderella Man”, “Monachium” /Munich/, “Poznaj mojego tatę” /Meet the Parents/, “Poznaj moich rodziców” /Meet the Fockers/, “Tożsamość Bourne’a” /The Bourne Identity/,”Był sobie chłopiec” /About a Boy/, „40-letni prawiczek” /The 40-Year-Old Virgin/, „8 Mila”, kolejne filmy z serii „Mumia” /The Mummy/ i „American Pie” oraz wiele innych. Przez ostatnich 10 lat Stuber i Parent nadzorowali w sumie produkcję ponad 90 filmów, z których ponad 20 przyniosło przekraczające 100 milionów dolarów wpływy w samych Stanach Zjednoczonych.

Pierwszym projektem wyprodukowanym pod szyldem nowej, niezależnej firmy Stuber/Parent jest właśnie prezentowany obecnie „Ja, ty i on” /You, Me and Dupree/. Kolejnym przedsięwzięciem ma być „The Kingdom”, w reżyserii Petera Berga.

W kolejce czekają także inne projekty, m.in. “Halo”, adaptacja bestselerowej gry wideo, “The Wolfman” na podstawie scenariusza Andy’ego Kevina Walkera (“Siedem” /Seven/) z udziałem Benicio Del Toro; uwspółcześniona wersja klasycznego brytyjskiego serialu “The Prisoner”; adaptacja książki Stephena Pressfielda “Gates of Fire” i wiele innych.

Więcej o filmie:


https://vod.plus?cid=fAmDJkjC