FILM

Terra 3D (2007)

Battle for Terra
Inne tytuły: Terra

Pressbook

Gdzieś w odległej galaktyce, na pięknej planecie Terra, mieszka lud żyjący w pokoju i harmonii ze wszystkimi innymi stworzeniami. Spokój planety zostaje jednak zakłócony przez przybycie Arki - statku, którym stał się domem ludzi od czasu zniszczenia Układu Słonecznego…

Czy nastoletnia Terranka Mala i młody żołnierz Jim mogą się zaprzyjaźnić?

Czy wspólnie uda im się uratować zarówno ludzką rasę, jak i planetę Terra?

Kiedy miłujący pokój mieszkańcy pięknej planetyTerra zostają zaatakowani przez ostatnich przedstawicieli ludzkości dryfujących w starym statku kosmicznym, wszystko wskazuje na to, że rozpocznie się wojna dwóch ras o panowanie nad planetą. Ale czy przyjaźń między zbuntowaną młodą Terranką (głos: Evan Rachel Wood, w polskiej wersji językowej: Maria Peszek) i rannym pilotem (głos: Luke Wilson, polski dubbing: Paweł Małaszyński) może przekonać ich przywódców, że wojna nie jest rozwiązaniem?

Żyjący w idealnej harmonii, w miastach unoszących się nad chmurami, mieszkańcy Terry nie wiedzą czym jest wojna. Dlatego, gdy Terra zostaje zaatakowana przez ludzi uciekających przed wojną i katastrofą ekologiczną, wielu Terran wita ich początkowo jak bogów. Tylko młoda odważna Mala buntuje się po tym, jak jej ojciec zostaje przez ludzi porwany i doprowadza do zniszczenia jednego ze statków kosmicznych. Ratuje jednak jego pilota - człowieka o imieniu Jim.

W zamian za uratowanie życia, Jim obiecuje pomóc Mali w odnalezieniu ojca, zabiera ją w niebezpieczną podróż na Arkę - statek ludzi. W czasie drogi Mala i Jim zaczynają rozumieć, że ich rasy nie są aż tak bardzo od siebie odmienne. Ale Wojskowe Siły Ziemi są gotowe do inwazji na Terrę i uczynienia z niej planety nie nadającej się do zamieszkania przez Terran. Mala i Jim muszą znaleźć sposób, żeby pomóc dwóm rasom koegzystować - zanim będzie za późno.

Pomysł na film "Terra" powstał już w młodości reżysera Aristomenisa Tsirbasa. Podczas czytania "Wojen Światów" H. G. Wellsa, Montrealczyka uderzył sposób przedstawienia najeźdźców: nie tylko wykazywali oni takie same imperialistyczne zachowania jakie ludzie na przestrzeni dziejów: inwazje, kolonizacje i gwałtowne ekspansje na tereny okupowane, ale też motywy ich postępowania nie zostały zbadane.

"Często zauważałem, że bardziej interesują mnie motywy postępowania kosmitów, niż nasza reakcja na to co robią" mówi Tsirbas. Taki sam wzór spostrzegł we wszystkich opowieściach o inwazji kosmitów i wpadł na pomysł, aby całą ta konwencję odwrócić "do góry nogami". " Jeśli kosmici w tych historiach zachowują się tak jak my, to dlaczego po prostu nie uczynimy ich ludźmi, a inwazji nie pokażemy z punktu widzenia kosmitów? Mówi Tsirbas "Ważną częścią tego pomysłu było umotywowanie postępowania najeźdźców - czyli nas - tak, aby wyszli poza schemat bycia tylko tymi złymi".

Tsirbas napisał więc scenariusz według swojego pomysłu. Ale musiało upłynąć kilka lat zanim ten scenariusz pojawił się na wielkim ekranie w obecnej formie. W międzyczasie, Tsirbas (który przybrał pseudonim Meni) rozpoczął pracę przy tworzeniu filmów krótkometrażowych i efektów specjalnych z nadzieją, że kiedyś zrealizuje swój pomysł.

Jednym z projektów Tsirbasa była krótkometrażowa Terra, która otrzymała m.in., Nagrodę Publiczności dla Najlepszej Animacji podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmów Krótkometrażowych w Palm Springs w roku 2003 i Director's Choice Award podczas Festiwalu Filmu i Video w Black Maria w roku 2004. Film zainteresował producenta Keitha Caldera, który był właśnie w trakcie tworzenia firmy Snoot Entertainment, mającej zajmować się animacją i live-action.

"Szukaliśmy pośród wszystkich zwycięzców festiwali filmów krótkometrażowych, kiedy trafiliśmy na "Terrę" Meniego", wspomina Calder. " Odwrócenie sytuacji kosmici-inwazja wydało nam się naprawdę mocne. I film całkowicie różnił się wizualnie od tego, co widzieliśmy do tej pory".

Grupa utworzona pod szyldem Snoot, składająca się z Tsirbasa i producentów: Caldera, Dane Allan Smith, Jessica Wu i Ryana Colucca, wzięła się za rozwijanie krótkometrażowej Terry w film pełnometrażowy."Stworzyliśmy scenariusz, który wszystkim nam się podobał i wtedy Evan Spiliotopoulos użył swojej magii i zrobił fantastyczną robotę "ucieleśniając to" mówi Jessica Wu. "Evan miał duże doświadczenie, pracował dla animacji Disneya i innych studio. Nie tylko dostarczył nam świetny scenariusz, ale też użyczył nam swojego doświadczenia i cierpliwości".

"TERRA" jest przede wszystkim rodzinnym filmem przygodowym, ale niesie w sobie także przesłanie dotyczące społeczeństwa i ochrony środowiska. Głównym powodem dla jakiego ludzie interesują się Terrą - nazwę tę nadali planecie od łacińskiego słowa oznaczającego Ziemię - jest to, że zniszczyli swoją rodzimą planetę. Jednak już wcześniej, podczas wojny międzyplanetarnej, skolonizowali Wenus i Marsa.

"Jednym z powodów dla którego ludzie są zmuszeni opuścić Ziemię jest to, że wyczerpali jej zasoby naturalne" tłumaczy Tsirbas. "Ponieważ dużą część widowni będą stanowić dzieci, ważne dla mnie było, aby idea ochrony środowiska była zawarta w opowieści. Następnym pokoleniom zostawiamy Ziemię, która według najbardziej szanowanych naukowców, przechodzi spowodowane działaniami człowieka groźne zmiany. Terra pokazuje najgorszy możliwy obraz przyszłości: niegościnna Ziemia zmusza naszą rasę do szukania domu gdzie indziej we wszechświecie."

Calder mówi, że największe przeboje science fiction mówią o sprawach związanych z naszym domem i zakorzenionych w rzeczywistości. " Zawsze myśleliśmy o filmie "Terra" jak o filmie rodzinnym i uznaliśmy, że dyskusja o ochronie naszej planety jest ważnym tematem dla każdej rodziny" mówi.

Trzy lata temu, twórcom "TERRY"powiedziano, że zrobienie przygodowego filmu scince-fiction poza studiem jest "niemożliwe". Nieposkromiony zespół producentów debiutujących przy produkcji długometrażowej i niedoświadczony reżyser Aristomenis Tsirbas, postanowili to sprawdzić.

Mimo, że Calder był tym zainteresowany, nigdy nie było żadnych wątpliwości, że to Tsirbas, który uczęszczał do szkoły filmowej na uniwersytecie Montreal's Concordia, będzie reżyserował film. "Reżyserując krótkometrażową Terrę wykonał fantastyczną pracę. A to właśnie Terra była używana jako wzór dla kluczowych scen w pełnometrażowej wersji animacji" mówi producent, " On żył i oddychał tym filmem przez siedem lat. Bez niego nie było by pełnometrażowej Terry"

Ponieważ Tsirbas od początku wyobrażał sobie ten film jako epopeje science-fiction z żywą akcją, kiedy tylko pojawiła się możliwość stworzenia" Terry" przy użyciu nowatorskiej techniki animacji komputerowej, nie zawahał się. Proces animacji dał mu narzędzia, których potrzebował aby stworzyć intrygujący wizualnie świat Terran, ogromne statki Sił Ziemi i wstrząsającą sekwencję bitwy - a to wszystko przy zachowaniu sposobu opowiadania przystępnego dla dzieci.

Od początku Tsirbas miał określone pomysły dotyczące wyglądu filmu. Na przykład mówił, że chce aby postacie byle jak najbardziej realistyczne, ale miały też zachować jakość animacji ręcznej. Podobnie, kamera do animacji miała specjalnie naśladować ograniczenia i niedoskonałości kamery do rejestrowania żywej akcji.

W filmie użyto grafiki 3D do stworzenia zdumiewających efektów . "3D idealnie pasuje do tego filmu" mówi Tsirbas. "Efekt trójwymiarowy wspaniale uzupełnia i wzmacnia wciągający świat kosmitów, przy czym zwiększa energię scen batalistycznych".

Początkowo film stworzono w technice 2D, ale został nakręcony w taki sposób, że druga kamera, z możliwością edycji ustawień stereo, mogła zostać dodana w dowolnym momencie i dać prawdziwy efekt 3D. " Po naszym sukcesie na festiwalach i zainteresowaniu dystrybucji, musieliśmy stworzyć mały zespól i złożyć cały film jeszcze raz, z innej perspektywy." mówi Tsirbas. " Opracowaliśmy system, który pozwolił nam kontrolować zachowanie efektu stereo klatka po klatce."

Proces nie odbył się bez wyzwań. Tsirbas wypomina niemal namacalny strach zespołu, gdy próbowali stworzyć połączenie między dwoma zupełnie odmiennymi programami do grafiki komputerowej - LightWave 3D i Maya - tak aby móc korzystać z dwóch pakietów mocnych w renderingu i animacji postaci. " Po rozległym oskryptowaniu i rozwiązaniu problemów, wysłaliśmy pierwszą klatkę przez połączenie i, ku naszemu wielkiemu zdumieniu, wszystko doskonale zadziałało" wspomina reżyser. "wszyscy popatrzyliśmy na siebie z niedowierzaniem. Wtedy właśnie nabrałem pewności, że ten "niemożliwy" projekt zakończymy sukcesem.

Calder pochwala Podejście Tsirbasa do grafiki 3D. Mówi, że reżyser zdecydował się na zastosowanie trójwymiarowych efektów, w taki sposób, że nadają one unikalną jakość filmowi. "Gdyby to ktoś inny reżyserował TERRĘ , film byłby pełen łatwych do uzyskania efektów 3D, żeby "złapać" na to publiczność, ale Meni użył efektów 3D w sposób, który nie tylko nie odrywa cię od opowieści, lecz także pomaga wejść głębiej w świat Terry." mówi Calder.

Racje miała Snoot Entertainment, która niezależnie projektuje, produkuje i finansuje zarówno filmy żywej akcji jak i animacje komputerowe, TERRA - produkcja o jakości takiej samej jak filmy tworzone w studio, powstała za znacznie mniej pieniędzy. Było to częściowo możliwe dzięki praktycznemu podejściu firmy do procesu produkcji.

Calder dodaje, że ważnym czynnikiem była też wielkość zespołu. "Specjalnie chcieliśmy mieć mały zespól, żeby każdy od artystów po reżysera i producenta miał kreatywny wkład w tworzenie filmu" mówi.

Tsirbas chwali także doświadczenie wynikające z pracy dla innych mediów, co podniosło wydajność zespołu. " Z pewnością pomogło to, że ja i inni ludzie z naszego zespołu, pracowaliśmy w telewizji przez kilka lat" mówi. "Dzięki temu mogliśmy lepiej kontrolować wydawanie naszych niezależnych pieniędzy. Znamy wiele sztuczek i trików, które pomogły nam sprawić, że ten film wydaje się być droższy niż w był w rzeczywistości."

W ramach większej wydajności - i jakości artystycznej - twórcy postanowili trzymać się produkcji lokalnej, utworzyli niezależne studio animacji w Los Angeles. Stanowili tym przeciwwagę dla innych produkcji, których twórcy wyjeżdżali poza Wybrzeże.

"Ważne było, aby zrobić ten film w L.A., ponieważ tutaj żyje niesamowita liczba utalentowanych artystów" mówi Wu. Dodaje też, że chcieli zatrudnić ludzi bardziej doświadczonych od siebie, żeby pomogli im ukształtować wizję studia animacji. " Podczas gdy dla niektórych filmów wyjazd poza Wybrzeże może zmniejszyć koszty, to w naszym przypadku nie miało to żadnego znaczenia. Proces tworzenia jest w naszym przypadku bardzo liniowy i wysyłanie gdzieś pracy spowolniło by proces" mówi. "Dzięki temu, że nasz zespó jest niewielki, mieliśmy lepszą komunikację i bardziej przyjazne środowisko pracy".

Aby stworzyć unikalne udźwiękowienie filmu, twórcy zwrócili się do małego zespołu utalentowanych artystów i techników z Wow and Flutter, wielokrotnie nagradzanej grupy z pobliskiego Santa Monica. "Pamiętajmy, że każdy dźwięk, nawet skrzypnięcie, musiał być stworzony dla dwóch kompletnie odmiennych światów, więc wyzwanie było ogromne" mówi Tsirbas. "Finalny mix jest bardzo szczegółowy, dotyczy każdego wydarzenia na ekranie, a czasem także poza nim, tak aby poszerzać zakres postrzegania filmu, dodając znaczenia każdej klatce".

Tsirbas mówi, że był zachwycony widząc film po raz pierwszy w pełnym 3D i z efektami dźwiękowymi Dolby 5.1 surround. "Udźwiękowienie zostało wykonane z wielkim smakiem, dbałością szczegóły i z pewną powściągliwością" mówi " każdy z efektów był nie na swoim miejscu ani żaden nie przeszkadzał w odbiorze filmu"

Calder twierdzi, że był równie mocno zachwycony pracą Wow and Flutter. " Zabrali się za ten projekt z pasją, upewniając się że każdy pojedynczy dźwięk przelatującego statku brzmi perfekcyjnie, że każdy ruch robota Giddy jest niepowtarzalny, że świat Terry jest światem kosmitów, a nie tylko kolejną wersją Ziemi" mówi. Do skomponowania ścieżki dźwiękowej twórcy wybrali polskiego kompozytora Abla Korzeniowskiego, który stworzył muzykę do filmu Fritza Langa Metropolis (1927). Wu mówi, że kierownik muzyczny TERRY- Bryan Lawson zachwycał się Korzeniowskim - i nie bez powodu.

"Kiedy posłuchaliśmy muzyki Abla do Metropolis wiedzieliśmy, że ma ten rodzaj ekspresji jakiego szukaliśmy" Wu przypomina, że do budowy świata Terran kompozytor użył tak niezwykłych instrumentów jak szklana harmonijka czy perkusja na 7 stóp. " Potrafił dać nam dźwięki znane z tradycyjnych filmów przygodowych, ale też zupełnie świeże, jakby z innego świata, dźwięki, które w Terrę tchnęły życie."

Calder mówi, że każdy kto był zaangażowany w tworzenie TERRY, potraktował ten projekt jak szanse na zrobienie czegoś niezwykłego. " Mogliśmy po drodze zrobić kilka błędów, ale uczyliśmy się na nich. Uczyliśmy się też od ludzi, z którymi pracowaliśmy" mówi. "Przystąpiliśmy do zrobienia niskobudżetowego filmu w wysokiej jakości grafice , w całości produkowanego i animowanego w Los Angeles. Trzy lata później, możemy powiedzieć, że dokonaliśmy "niemożliwego". Teraz, z wiedzą i doświadczeniem jakie nabyliśmy, nie możemy się doczekać aby spróbować ponownie."

Kiedy Evan Spiliotopoulos ukończył scenopis, twórcy filmu skompletowali znakomitą obsadę do użyczenia głosu postaciom. W jej skład weszli m.in. Evan Rachel Wood (The Wrestler, Down in the Valley), Luke Wilson (3:10 to Yuma, Blades of Glory), Brian Cox (Zodiac, The Bourne Supremacy) i David Cross (Kung Fu Panda, Eternal Sunshine of the Spotless Mind).

Pierwszym aktorem, który zgodził się na udział w projekcie był Cox, który użycza głosu postaci Generała Hemmera. "Przeczytał scenariusz i silnie zareagował na nasze przesłanie dotyczące środowiska," mówi Calder "Kiedy wszyscy wiedzieli, że mamy na pokładzie aktora takiego kalibru, mogliśmy zacząć gromadzić obsadę wokół niego. Choć gra czarny charakter, nadal tej postaci taką głębię, że nawet wojny i głód przez niego powodowane wydają się w pewnym stopniu uzasadnione".

Występ Rachel Wood's jako zbuntowanej i odważnej nastoletniej Terrianka Mala, stanowi "serce i centrum" TERRY. Calder mówi "Głos Rachel nagraliśmy jako pierwszy, więc każdy następny aktor pracował z jej doskonałym emocjonalnie występem" mówi "Dzięki samemu głosowi jest ona w stanie sprawić, że każdy czuje jej łzy, jej śmiech i jej strach".

Luke Wilson (3:10 to Yuma, Blades of Glory) gra rolę pilota - Jima Stantona - który zaprzyjaźnia się z Malą. Calder twierdzi, że jest to najlepsza postać ze wszystkich. "Ze swoją charyzmą Luke dodał temu charakterowi nieco poczucia twardej rzeczywistości". Calder mówi " Poprzez jego działania, zdajemy sobie sprawę, że każdy z nas może zostać zmuszony do dokonywania trudnych wyborów, i to te decyzje, naprawdę określają, kim jesteśmy. Tylko Luke ze swoim nieodpartym czarem bohatera, mógł z tej postaci zrobić kogoś, kto ma silę, żeby przeciwstawić się swoim ludziom, i zrobić to co dobre".

Calder zauważa, że rola brata Jima Stantona, Stewarta jest jedną z najtrudniejszych w filmie, ponieważ reprezentuje on "zwolenników" wojny. Ale Chris Evans (Push, Sunshine) poradził sobie świetnie z tym zadaniem. " Na szczęście Chris jest jednym z najbardziej charyzmatycznych aktorów. Wziął swoją rolę i naprawdę dodał jej szczegółów, tak aby widownia mogła zrozumieć graną przez niego postać i podejmowane przez nią decyzje."

Danny Glover (Shooter, The Royal Tenenbaums) również natychmiast zareagował pozytywnie na propozycję dubbingu w filmie dotyczącym ochrony środowiska i niestosowania przemocy, wspomina producent. "Byłaby to dla nas łatwe portretować ludzi jako dwuwymiarowych bezwzględnych najeźdźców ale niezwykle empatyczny występ Glovera sprawia, że ludzie są pokazywani w sposób tak nie jednowymiarowy. Gra on prezydenta Chen - przywódcy, który jest rozdarty między walką o przetrwanie swojego gatunku a robieniem tego, co jest słuszne ".

James Garner The Notebook, Space Cowboys) gra rolę Dorona, przywódcy pokojowej rasy kosmitów. " Wszyscy chcieliśmy żeby to James zagrał tę rolę," Calder wspomina.

Filmowcy czuli, że do roli Marii Montez, naukowca z Earthforce która jest przeciwna planowi inwazji Generała Hemmera, idealnie będzie pasować Amanda Peet ( "Syriana", A Lot Like Love) . " Każdej roli, jaką odgrywa przekazuje silnego, niezależnego ducha. To samo wnosi do naszego filmu" mówi Calder.

Do roli Giddiego został wybrany aktor komediowy David Cross (Kung Fu Panda, Arrested Development). "David jest jednym z najśmieszniejszych ludzi na świecie" mówi Calder "Może nawet czytać kod html, a i tak jest śmieszny. Ale nie tylko to chodzi, David bardzo dba o środowisko i jest niesamowicie mądry, więc gdy szukaliśmy kogoś do roli Giddiego od razu pomyśleliśmy o nim."

Wciąż charyzmatyczny Dennis Quaid (Vantage Point, Traffic) gra pełną niuansów rolę ojca Mali - Rovena. "W scenach z Evan Rachel Wood, naprawdę jesteś w stanie odczuć związek między nimi," zauważa Calder. "Mimo, że nigdzie nie jest to powiedziane, film sugeruje, że matka Mali, umarła, a Dennis był w stanie przekazać tę stratę nie mówiąc ani słowa. W pełni rozumiesz, jak bliskie stały się sobie te postaci po śmierci matki i żony.

Justin Long (He's Just Not That Into You, Zack and Miri Make a Porno) gra rolę Senna, najlepszego przyjaciela Mali. "Jest to rola pod wieloma względami podobna do roli Chrisa Evansa" mówi Calder "On też jest "zwolennikiem", ale dzięki swojej umiejętności improwizacji i sercu włożonemu w występ, Justin sprawia, że lubimy go, nawet jeśli nie pochwalamy jego decyzji"

Dla Tsirbasa jedną z najważniejszych chwil podczas tworzenia filmu była sesja z udziałem Rona Perlmana (Hellboy, Alien: Resurrection), który użyczył swego charakterystycznego barytonu w malej roli Vorina, starszego kosmitów. " Żarliwie podziękował nam za możliwość pracy nad tym filmem, ponieważ jest wielkim fanem science-fiction" wspomina Tsirbas "Uznałem to za epicko ironiczne. W końcu, on był Hellboyem a my borykaliśmy się z niezależną produkcją.

ARISTOMENIS TSIRBAS (Reżyser)

Aristomenis "Meni" Tsirbas urodzil się w Monteralu, gdzie zajmował się w tworzeniu filmów na uniwersytecie Concordia. Po kilku latach pracy jako grafik i producent filmów, Tsirbas przeprowadził się do Los Angeles, żeby pracować nad efektami specjalnymi. Jego pierwszy ważny projekt związany z efektami specjalnymi to zdobywca Oskara - Titanic (1997) Jamesa Camerona. Pracował także nad spotami reklamowymi dla takich marek jak Nike, 7UP i Coca-Cola zanim awansował na kierownika efektów specjalnych i dźwięku przy takich projektach jak A Wrinkle in Time (2003, Miramax) czy Star Trek: Deep Space Nine ( 1993, Paramount).

W 2000 roku, Tsirbas serią udanych animacji krótkometrażowych zadebiutował w roli reżysera - scenarzysty. Te filmy to: SIGGRAPH's Ray Tracey in Full Tilt, Microsoft's Mech Warrior: Vengeance i doceniony The Freak (2002), który otrzymał wiele międzynarodowych nagród. W roku 2003 Tsirbas wyreżyserował krótkometrażową Terrę dla Fox Searchlab. Rok później reżyserował i pracował nad efektami specjalnymi do teledysków. Porzucił to zajęcie aby wyreżyserować swój pierwszy film "Terra" w roku 2005.

"Terra" została wyróżniona m.in. nagrodą Truly Moving Picture Award. Doskonale animowana, innowacyjna, atrakcyjna wizualnie i będąca konkurencją dla samego studia Pixar, "Terra" wywiera duże wrażenie na odbiorcach. Jest to historia o tym, że należy postępować słusznie, nawet jeśli jest to trudne, o walce za to w co się wierzy, nawet jeśli nie jest to popularne. Wspomagana przez gwiazdorską obsadę "Terra" jest osiągnięciem w dziedzinie animacji, a także wielką dawka przygody i akcji, która zmusza do refleksji.

Truly Moving Picture Award powstała aby umożliwić poznanie niskobudżetowych filmów, których przekaz pokrywa się. Poprzez nadanie znaku wodnego, nagroda pozwala dystrybutorom poinformować publiczność o wartości filmu i ważnym przesłaniu jakie ze sobą niesie. Heartland ustanowiło tę nagrodę jako wyznacznik jakości i artystycznych wartości do których twórcy filmowi i studia powinny dążyć. Spis wszystkich zdobywców nagrody: www.TrulyMovingPictures.org.

Więcej o filmie:


https://vod.plus?cid=fAmDJkjC