Został uznany Najgorszym Filmem roku 2005, według czytelników serwisu internetowego Stopklatka oraz magazynu Cinema.
Plenery: Warszawa, Zalew Zegrzyński.
W filmie wykorzystano utwór muzyczny Fryderyka Chopina pt: "Noctrune E-Flat, opus 9, nr 2".
Postać grana przez Roberta Żołędziewskiego (Szymon) mówi głosem innego aktora.