FILM

Margaret (2011)

Recenzje (1)

Margaret (Anna Paquin) jest typową nastolatką. Kłóci się z matką, nie dogaduje z ojcem, który mieszka z nową kobietą, źle traktuje miłego chłopca, za to chętnie oddaje się kompletnemu dupkowi, a gdyby i tego było mało, uwodzi nauczyciela. To jednak nie tylko napędzana hormonalnym paliwem wyprawa przez młodość, ale przede wszystkim próba zagłuszenia wyrzutów sumienia, ucieczka od odpowiedzialności. Dziewczyna bowiem jest współwinną wypadku, w którym ginie kobieta, nie przyznaje się jednak, nawet przed sobą, że przyczyniła się do tragedii. Zrobi natomiast wszystko, by ktoś za to zapłacił, by ktoś przyjął winę na siebie i zdjął z niej to brzemię.

"Margaret" to film niewygodny, który ogląda się z chęcią przyłożenia niemal wszystkim bohaterom kilku klapsów. Dokładnie, klapsów, zachowują się bowiem jak dzieci, rozkapryszone, negujące innych i zainteresowane przede wszystkim sobą. Kenneth Lonergan porusza wiele istotnych kwestii, pokazuje wynaturzone postawy ludzi, którzy uciekają przed dorosłością, wybierają łatwiejszą drogę, żyją w przekonaniu, że błędy ujdą im na sucho, a konsekwencje ich nie spotkają. Nie tylko bowiem rozhisteryzowana Magraret tak się zachowuje, również jej rozwiedzeni rodzice, nauczyciel, do którego się zaleca (Matt Damon). Wszyscy, choć mają świadomość, że postępują niewłaściwie, i tak łudzą się, że za to nie zapłacą, za wszelką cenę uciekają od odpowiedzialności. Paradoksalnie, jedyną normalnie zachowującą się osobą, jest kierowca autobusu (Mark Ruffalo), który staje się kozłem ofiarnym dla tych wszystkich, którzy nie potrafią i nie chcą przyznać się do błędu.

To ciekawy, poruszający wiele trudnych tematów obraz, z jedną wadą. Kreacja Paquin jest niesłychanie irytująca, jest przejaskrawieniem wszystkich możliwych złych cech nastolatki. Dziewczyna drażni, denerwuje i wzbudza u widza wyłącznie antypatię. Chociaż to jak najbardziej zamierzony zabieg, może nieco utrudniać odbiór. Nadekspresyjna gra gwiazdy serialu "Czysta krew" dominuje na ekranie, utrudniając przebicie się do sedna tego dzieła.

Więcej o filmie:


https://vod.plus?cid=fAmDJkjC