FILM

Przetrwanie (2012)

Grey, The
Inne tytuły: Grey, Bestie

Recenzje (2)

W alaskiej głuszy rozbija się samolot, na pokładzie którego znajdują się byli skazańcy, uciekinierzy, ludzie odrzuceni przez społeczeństwo, innymi słowy pracownicy naftowego potentata. Większość ginie, a na ocalałych czeka wrogie stado wilków.

Można było się obawiać, że "Przetrwanie" będzie kolejnym survivalowym dziełem o garstce ludzi, którzy w nierównej walce dzielnie mierzą się z bezlitosną naturą. Zresztą, sami bohaterowie, zastanawiając się nad tym, skąd wezmą pożywienie, przywołują "Alive: Dramat w Andach". Bez wątpienia jest to film o przetrwaniu, stawianiu czoła, zdawać by się mogło, niekończącym się przeciwnościom losu. Nie brakuje mocnych ujęć, wyszczerzonych kłów i rozszarpanych bebechów. Chodzi tu jednak nie tylko o pokonanie siarczystego mrozu i groźnej watahy wilków, lecz także, a może przede wszystkim, samego siebie.

Stawiając grupę, mimo wszystko zahartowanych życiowo, mężczyzn w ekstremalnej sytuacji, twórcy wywołują u nich ekstremalne reakcje. Badają ich granice, bezwzględnie eksponują słabości i wskazują mocne strony, które - de facto - bardziej niż okoliczności, w jakich się znaleźli odpowiedzialne są za ich być albo nie być. Psychologiczne pogłębienie dzieła, konfrontacja ludzkiej natury z przyrodą, sprawiają, że bliżej mu do "Essential Killing" Skolimowskiego, niż wspomnianego "Alive". Jednocześnie "Przetrwanie" jest również filmem trzymającym w napięciu i efektownym, z fantastycznymi zdjęciami i naprawdę przerażającym wyciem i warczeniem wilków.

Męska walka

Joe Carnahan w „Przetrwaniu” stworzył typowo męskie kino. Bohaterami są sami mężczyźni, kobiety pojawiają się jedynie we wspomnieniach i snach. Nie ma tu pięknej scenografii, rekwizytów, rozbitkowie z samolotu starają się przetrwać w ascetycznym środowisku, czyli na wielkich, zaśnieżonych, leśnych terenach Alaski. Liam Neeson stworzył dobrą kreację, jest godny zaufania i najbardziej trzeźwo myślący, silny, a jednocześnie bardzo wrażliwy i ponury. Mimo tego, że nie epatuje tu się efektami, nie ma zachwycających widoków, pięknych ludzi, to co się dzieje, przyciąga wzrok. Napięcie jest dobrze budowane, ciągle coś się dzieje. Umiejętnie stworzono portrety psychologiczne, za pomocą gestów czy słów, bez frazesów, pokazano strach i indywidualność ofiar katastrofy.
„Przetrwanie” to sprawne kino akcji, a także dramat psychologiczny, pokazujący, że bez względu na wszystko nie wolno się nigdy poddawać…

Więcej o filmie:


https://vod.plus?cid=fAmDJkjC